Lech musi zmienić wygląd koszulek na mecz z Karabachem. Czego nie wolno pokazać w Azerbejdżanie?

Dzisiaj o 18.00 Kolejorz rozegra w Baku drugi mecz przeciwko mistrzom Azerbejdżanu. Piłkarze z Poznania po raz drugi wybiegną na boisko w nowych koszulkach jednak, z pewnymi zmianami.

W Azerbejdżanie przepisy, które określają jakie nadruki mogą znajdować się na strojach zawodników, są kłopotliwe dla drużyny z Poznania. Z niebieskich koszulek Lechitów znikną logotypy dwóch najważniejszych sponsorów.

Sponsor strategiczny Lecha Poznań nie posiada licencji na działalność bukmacherską w Azerbejdżanie, dlatego niebiesko-pomarańczowe litery „STS” zostaną zastąpione logiem fundacji STS, czyli organizacji finansowanej przez STS, która zajmuje się wspieraniem młodych sportowców. Lech zastosował podobne rozwiązanie w 2018 roku podczas meczu ze szwajcarskim FC Basel.

Z tyłu koszulek zniknie natomiast logo Lecha Pils. W Azerbejdżanie reklamowanie alkoholu jest zabronione, dlatego Lechici nie mogą wybiec na boisko z symbolem swojego głównego sponsora, który zajmuje się produkcją piwa.

Nie wiadomo jeszcze w którym komplecie strojów wystąpią piłkarze trenera Broma. Tradycyjnie wersja wyjazdowa koszulek ma kolor biały, podczas gdy w Poznaniu Kolejorz zazwyczaj korzysta z niebieskich trykotów.

Jaki wynik wystarczy do awansu?

Po pierwszym meczu w Poznaniu, Lech Poznań ma jedną bramkę przewagi nad przeciwnikami z Karabachu. Aby awansować dalej Lechowi wystarczy zwycięstwo lub remis. W przypadku zwycięstwa Azerów możliwa będzie dogrywka, jednak tylko wówczas gdy różnica bramek nie będzie wynosić więcej niż jedno trafienie.

Od tego sezonu UEFA wprowadziła zmianę zasadach liczenia punktów i gole w dwumeczach mają identyczną wartość, bez względu na to czy są strzelone u siebie czy na wyjeździe. Od ponad pięćdziesięciu lat istniał przepis mówiący, że trafienia zdobyte na boisku przeciwnika liczą się podwójnie.

 

Artur Adamczak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl