Ostatnia feta mistrzowska w Poznaniu odbyła się na placu Mickiewicza w 2015 roku. Teraz jednak sąsiadującą z nim ulica Święty Marcin jest remontowana. Nie ma jeszcze stuprocentowej pewności, gdzie obędzie się feta, choć mistrzostwo Lech może zdobyć już jutro.
Już jutro rozegrane zostaną dwa najważniejsze mecze 33., a jednocześnie przedostatniej kolejki Ekstraklasy. O godzinie 15:00 w Grodzisku Wielkopolskim Warta Poznań zmierzy się z Lechem, a o 17:30 Raków Częstochowa zagra z Zagłębiem Lubin. Sprawa mistrzostwa może rozstrzygnąć się już po meczu w Lubinie, jeśli Lech swoje spotkanie wygra, a Raków zremisuje lub przegra.
Przy takim scenariuszu pojawia się jednak kwestia fety mistrzowskiej, która dla Kolejorza może być sporym wyzwaniem, ze względu na dużą liczbę remontów w Poznaniu. Jak podaje Maciej Henszel, rzecznik prasowy Lecha, nie wiadomo jeszcze, gdzie się ona odbędzie. Klub świętować będzie jednak nie wcześniej niż za tydzień.
Za tydzień jest mecz z Zagłębiem i feta będzie po ostatnim meczu. Nie mamy jeszcze stuprocentowej pewności, gdzie się odbędzie. Będziemy informować w przyszłym tygodniu, kiedy będziemy się zbliżać do meczu. – powiedział Maciej Henszel.
Ostatnia feta mistrzowska w Poznaniu odbyła się w 2015 roku na placu Mickiewicza. Wtedy Lech wyprzedził w tabeli Legię w fazie mistrzowskiej i wygrał Ekstraklasę jednym punktem przewagi. Aktualnie jednak sąsiadująca z placem Mickiewicza ulica Święty Marcin jest rozkopana.