To historia z Krakowa, od razu tłumaczymy, dlaczego o niej piszemy – ponieważ jest niesamowita. Ksiądz, chodząc po kolędzie miał kolportować materiały jednego z deweloperów i przekonywać parafian do realizacji projektu budowy osiedla, co do którego parafianie byli sceptyczni, bo teren przewidziany był pod zieleń.
Zaangażowanie księdza w promocję budowy nowego osiedla, miała zdaniem Interii, poprzedzać ofiara przedsiębiorcy na parafie. Deweloper był tak ofiarny, że zamiast odpustu otrzymał przedstawiciela handlowego w niecodziennym stroju i niecodziennej sytuacji. Ksiądz miał bowiem w czasie kolędy tłumaczyć parafianom potrzebę budowy nowego osiedla, ale to nie wszystko.
Łukasz Gibała, lokalny polityk z Krakowa, opisuję, że mieszkańcy poinformowali go, że ksiądz zbiera podpisy pod wnioskiem popierającym budowę osiedla.
Na pytanie Interii, czy ksiądz otrzymał pieniądze od dewelopera, duchowny odpowiedział: Każdy ma prawo wesprzeć parafię i przekazać darowiznę.
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl