Król strzelców ligi mołdawskiej i uczestnik tegorocznej edycji Ligi Mistrzów, Frank Castaneda został piłkarzem Warty Poznań. Trafił do klubu na zasadzie wolnego transferu i podpisał kontrakt do końca obecnego sezonu. Jego gole mają pomóc utrzymać się Zielonym w Ekstraklasie.
To siódmy zawodnik zakontraktowany przez Wartę Poznań w zimowym okienku transferowym. 28-letni Kolumbijczyk pochodzi z Cali, położonego w Andach ponad 2,3-milionowego miasta, trzeciego co do wielkości w kraju. W Ameryce Południowej grał w Caracas FC, najbardziej utytułowanym klubie Wenezueli oraz w Orsomarsco SC w Kolumbii. Stamtąd wyjechał do Europy, gdzie najpierw występował w FK Senica (66 meczów, 26 goli i 11 asyst), a od stycznia 2020 roku do końca 2021 roku był graczem Sheriffa Tiraspol. W ekipie mistrzów Mołdawii zdobył 42 bramki i zaliczył 26 asyst w 73 oficjalnych spotkaniach. W sezonie 2020/21 został królem strzelców tamtejszej ekstraklasy (28 goli w 36 występach). W pierwszej części obecnego sezonu Frank Castaneda był kapitanem drużyny, która awansowała do fazy grupowej Ligi Mistrzów, a tam pokonała m.in. Real Madryt na jego stadionie i Szachtara Donieck.
– To zawodnik aktywny na boisku, mobilny, lubi być często przy piłce, potrafi bardzo dobrze wykończyć akcję. Jeśli ktoś obejrzy jego bramki z ostatnich lat, to przekona się, że są to gole strzelone w urozmaicony sposób: zarówno prawą jak i lewą nogą, ze stałych fragmentów gry. Wiemy też, że uwielbia dryblingi. Na pewno nie jest to piłkarz w europejskim stylu, który sztywno trzyma się w ramach taktycznych, dlatego trzeba dać mu trochę swobody, żeby mógł zaprezentować pełnię swoich umiejętności – mówi Radosław Mozyrko, dyrektor sportowy Warty Poznań.
– Podpisałem kontrakt z Wartą Poznań i chcę pomóc zespołowi osiągnąć to, na co zasługuje. Mam umowę tylko na pół roku, ale przybyłem tutaj, aby pokazać się z jak najlepszej strony i uratować klub, który pisze kolejny rozdział swojej bogatej historii – mówi Frank Castaneda.
Oprócz Kolumbijczyka w zimowym okienku transferowym kontrakt z „Zielonymi” podpisał Niilo Maenpaa (poprzednio IFK Mariehamn), z wypożyczenia do Górnika Polkowice wrócił Kajetan Szmyt, a na zasadzie transferu czasowego do Klubu trafili: Daniel Szelągowski, Jordan Courtney-Perkins, Miguel Luis (wszyscy z Rakowa Częstochowa) oraz Miłosz Szczepański z Lechii Gdańsk. Australijczyk Jordan Courtney-Perkins jest obrońcą, a pozostali zawodnicy są pomocnikami.