Fundacja Viva opublikowała swoje nagranie, pokazujące jak wygląda handel rybami przed świętami. Ten okrutny proceder nie trzyma się żadnych reguł, w miejscach do których dotarli aktywiści.
Zabijanie bez ogłuszania, patroszenie żywych ryb, urywanie głów, używanie nieodpowiednich narzędzi (nóż do chleba z piłką), to wielokrotnie zarejestrowane na nagraniu sytuacje. Fundacja Viva! powiadomiła Powiatowego Lekarza Weterynarii oraz złożyła zawiadomienie do prokuratury zawierające trzy i pół godziny nagrań – to wnioski po kontroli i nagraniu tylko z jednego stoiska z karpiami, które skontrolowała fundacja Viva.
Zarówno zdaniem aktywistów, Powiatowej Inspekcji Weterynaryjnej i pełnomocniczki Vivy! Adwokat Katarzyny Topczewskiej mamy do czynienia ze znęcaniem się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem.
Warto zauważyć, że koszmar ryb nie jest tylko przedświątecznym problemem. Na skontrolowanym stoisku odbywała się regularna sprzedaż ryb takich jak jesiotry, sumy, amury oraz karpie.
Śledztwo zostało zrealizowane 16 grudnia w powiecie ostrowskim.
To od wyborów każdego z nas, zależy, czy wspieramy taki proceder. Decydujemy o tym robiąc zakupy w takich miejscach, lub nie.