Kraj

„Kredyty wcale mocno nie zdrożały” przekonuje polityk PiS

Stanisław Karczewski w rozmowie w RMF FM przekonywał, że wysokość rat kredytów wcale tak bardzo nie wzrosła. Powołał się przy tym na to, że…sam płaci niewielką różnicę.

 

 

W 2020 r. płaciłem ratę 1775 zł. W tej chwili 1954 zł. Kredyty nie zdrożały o 100 proc. we wszystkich bankach – powiedział senator PiS Stanisław Karczewski. Poniżej cała jego wypowiedź.

Internauci szybko wyjaśnili w komentarzach Panu senatorowi, że taka sytuacja jest możliwa, jeśli jego kredyt jest już w dużej mierze spłacony. Na koniec spłaty odsetki stanowią już niewielką część raty. Przeciwnie jest na początku okresu spłaty kredytu. Wtedy odsetki to większość raty i wtedy najbardziej odczuwa się wzrost stóp procentowych bo podwyższają one właśnie wysokość odsetek w kredycie.

Do komentarza senatora PiS odniosła się min. dziennikarka Newsweek’a Dominika Długosz.

Kiedyś jeden ważny polityk PiS powiedział mi „jak schodzi SMS, że senator Karczewski robi konferencję to wiemy, że będzie masa odkręcania”. Jak idzie do radia też zawsze jest sporo roboty – napisała Dominika Długosz na Twitterze

Prowadzący rozmowę Robert Mazurek zapytał też Stanisława Karczewskiego – ile zarabia? Polityk PiS przyznał, że ponad 37 tysięcy złotych. Karczewski jest lekarzem i jak przekonuje – uwielbia te pracę.

Jan Józefowski
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl