Uniwersytet Harvarda przeprowadził badanie, w czasie którego sprawdzono jak jakość powietrza wpływa na przebieg zakażeń koronawirusem. Wnioski są negatywne dla osób, które mieszkają w miastach z kiepskim powietrzem.
Badacze w amerykańskich hrabstwach sprawdzili przebieg zakażeń w miejscowościach z dobrym powietrzem i w miejscowościach, gdzie powietrze jest zanieczyszczone. Po zebraniu dużej liczby danych naukowcy stwierdzili, że osoby oddychające powietrzem ze smogiem są bardziej narażone na trudny przebieg choroby wywołanej wirusem SARS-CoV-2.
Według badaczy nawet małe różnice w jakości powietrza mogą mieć istotny wpływ na zdrowie potencjalnie zakażonych.
Stwierdziliśmy, że wzrost o jeden mikrogram drobnych cząstek stałych na metr sześcienny powietrza zwiększa śmiertelność przy infekcji COVID-19 średnio o 15 proc. – cytuje badaczy Der Spiegel
A to zła wiadomość, dla mieszkańców bardzo wielu polskich miast. Jakość naszego powietrza znacznie odbiega od standardów niemieckich, czy francuskich.