W internecie zawrzało. Jedni komentujący twierdzili, że rację miał kierowca busa, inni, że rowerzysta. W dyskusji wziął udział między innymi były kandydat na prezydenta Polski i pełnomocnik wojewody dolnośląskiego.
SYTUACJA NA ZAMENHOFFA
Do zdarzenia doszło 11 kwietnia w Poznaniu na ulicy Zamenhoffa. Wideo, na którym widać całą sytuację zostało opublikowane na Twitterze Rowerowe Sygnały. Jak widać na nagraniu, rowerzysta jechał ścieżką dla rowerów i zbliżał się do przejścia dla pieszych, na którym miał zielone światło. Jednocześnie w prawo skręcał bus, również na zielonym świetle.
KONTROWERSJE
Tutaj zaczynają się kontrowersje. Kierowca busa nie zatrzymał się przed wjazdem na przejście dla pieszych i nie ustąpił pierwszeństwa jadącemu rowerzyście. W komentarzach na Twitterze zawrzało. Niektórzy zgadzali się, że kierowca powinien przepuścić rowerzystę, inni wręcz przeciwnie.
“Rowerzysta miałby pierwszeństwo, gdyby znajdował się już na przejeździe. Nie znajdował się. Także nieuzasadnione pretensje.” – napisał Andrzej Kilijanek, pełnomocnik wojewody dolnośląskiego.
“Nie można zarzucać kierowcy złej woli, on nie widział rowerzysty. Ale warto rowerzyście uświadomić, że nie jest pępkiem świata i musi zachować ostrożność.” – dodał Marek Jakubiak były kandydat na prezydenta Polski.
POLICJA WYJAŚNIA
Nagranie przesłaliśmy poznańskiej policji z zapytaniem, kto ma rację. Odpowiedź funkcjonariuszy jest jednoznaczna. Kierowca busa powinien ustąpić pierwszeństwa rowerzyście.
– Kierujący busem miał obowiązek ustąpić pierwszeństwa rowerzyście. Kierowca auta zmieniał kierunek jazdy, skręcając w prawo i przecinał drogę dla rowerów. W tej sytuacji jadący tą drogą na wprost rowerzysta miał pierwszeństwo – przekazał nam Andrzej Borowiak.