Wzorem innych polskich miast Poznań przymierza się do wprowadzenia uchwały określającej zasady, na jakich w przestrzeni miejskiej będzie można umieszczać różnego rodzaju instalacje. Tematem zajęli się radni podczas posiedzenia Komisji Polityki i Przestrzennej i Rewitalizacji.
Co zmieni się w mieście?
Wiele elementów które dzisiaj szpecą miasto, zniknie na stałe z przestrzeni publicznej. Uchwała określa zasady montowania szyldów czy wystawiania na chodnik popularnych potykaczy. Zmienią się też wymiary bilbordów, te większe niż 18 m kw. zostaną usunięte z miasta. Dodatkowo zakazane będzie umieszczanie ich w promieniu 100 metrów od zabytków. Nowe przepisy będą dotyczyć nie tylko wystawców reklam. Zmienią się przepisy dotyczące wysokości płotów i ogrodzeń, ażurowe będą mogły mieć maksymalnie 2.2 m natomiast pełne 1.5 m.
Mieszkańcy mają głos.
Poznaniacy coraz głośniej mówią, że z uciążliwymi reklamami trzeba coś zrobić. Wydział Urbanistyki i Architektury pracując nad projektem uchwały rozpatrzył ponad 800 wniosków. Zgłosili je między innymi mieszkańcy, którzy od dawna obserwują problem szpetnych reklam. Wprowadzenie uchwały z pewnością przyczyni się do zwiększenia atrakcyjności naszego miasta.
Projekt uchwały trafi na sesję Rady Miasta w lutym lub marcu, wkrótce potem wejdzie w życie. Należy jednak pamiętać o tym, że na dostosowanie się do nowych przepisów obowiązuje okres przejściowy. Dotyczy to właścicieli nieruchomości oraz nośników. W zależności od tego gdzie się znajdują będzie to różny okres. Na przykład w najbardziej restrykcyjnym obszarze, starówki, będzie to 12 miesięcy, na obrzeżach miasta nawet 5 lat – poinformował nas w rozmowie radny Łukasz Mikuła przewodniczący Komisji Polityki Przestrzennej i Rewitalizacji UMP.
Projekt uchwały ma 36 stron a że szczegółami można zapoznać się na stornie internetowej.