Czujność i szybka reakcja komendanta Komisariatu Policji w Ślesinie zapobiegły tragedii. Funkcjonariusz dostrzegł przez okno swojego biura mężczyznę, który chwiejnym krokiem wsiadł do volkswagena. Jak się okazało, 50-latek miał prawie 2,4 promila alkoholu w organizmie.
Do zdarzenia doszło w czwartek, 21 sierpnia. Komendant komisariatu, kom. Mariusz Zieliński, zauważył podejrzanie zachowującego się mężczyznę, który podjechał pod pobliski sklep, a następnie wsiadł za kierownicę auta. Podejrzenia policjanta szybko się potwierdziły.
– W chwili, gdy samochód zaczął cofać, razem z drugim funkcjonariuszem natychmiast zatrzymali pojazd. Jeden z policjantów zaciągnął ręczny hamulec, drugi wyłączył silnik – relacjonuje policja.
Od kierowcy czuć było silną woń alkoholu. Badanie wykazało niemal 2,4 promila. 50-letni mieszkaniec gminy Ślesin został zatrzymany.
Dzięki szybkiej reakcji policjantów mężczyzna nie zdążył wyjechać na drogę.
Co grozi za jazdę po alkoholu?
W polskim prawie obowiązuje zero tolerancji dla kierowców pod wpływem alkoholu. Poziom alkoholu we krwi powyżej 0,5 promila klasyfikuje czyn jako przestępstwo. Za takie wykroczenie grożą surowe sankcje:
- Kara pozbawienia wolności do 3 lat,
- Zakaz prowadzenia pojazdów na co najmniej 3 lata (może być wydłużony do 15 lat),
- Świadczenie pieniężne w wysokości od 5 000 do 60 000 zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej,
- 15 punktów karnych.
Dla recydywy — czyli ponownego złamania przepisów — przepisy przewidują zaostrzone kary:
- kara pozbawienia wolności do 5 lat,
- znaczny wzrost świadczenia na rzecz funduszu,
- zakaz prowadzenia pojazdów od co najmniej 3 lat,
- możliwość konfiskaty pojazdu.
Dla osób, które prowadziły auto po spożyciu alkoholu (0,2–0,5 promila alkoholu we krwi), przewidziano niższe, choć nadal dotkliwe sankcje:
- grzywna od 2 500 zł do 30 000 zł,
- zakaz prowadzenia pojazdów od 6 miesięcy do 3 lat,
- 15 punktów karnych.
Dodatkowo, sąd może orzec konfiskatę pojazdu, jeśli kierowca miał >1,5 promila lub spowodował wypadek będąc nietrzeźwym.