„Organizator Biegu Powstania Wielkopolskiego nadał biegaczom sygnał do startu nie czekając na ostateczną opinię policji, która jeszcze dwie godziny przed planowanym rozpoczęciem imprezy miała poważne wątpliwości czy bieg powinien wystartować” — informuje policja. Policjanci zapowiadają wyciągnięcie stosownych konsekwencji prawnych wobec organizatora biegu.
Policjanci z drogówki dokonując tzw. objazdu trasy (na dwie godziny przed biegiem), ujawnili liczne nieprawidłowości po stronie organizatora, które mogły zagrozić bezpieczeństwu biegaczy. Stróże prawa zauważyli, że jest niewystarczającą liczbę pracowników ochrony, w szeregach służby porządkowej i informacyjnej znajdowały się osoby w wieku 15 lat. Część pracowników służby porządkowej i informacyjnej nie przeszła wymaganego szkolenia, część nie posiadała na tę okoliczność stosownego zaświadczenia. Co ciekawe niektórzy pracownicy ochrony pytali policjantów, co mają robić, ponieważ nie znają swoich zadań w związku z zabezpieczeniem imprezy.
– Zabezpieczenie techniczne biegu było wprowadzone niezgodnie z projektem czasowej organizacji ruchu, a liczne braki w tym zabezpieczeniu doprowadzały do niebezpiecznych sytuacji – np. wjazdu pojazdów nieuprawnionych na trasę biegu. Organizator biegu pomimo pisemnego polecenia Policji nie utworzył stanowiska dowodzenia koordynującego zabezpieczenie przebiegu imprezy — informuje Iwona Liszczyńska z zespołu prasowego poznańskiej policji.
Kolejna wpadka organizatorów biegu powstania wielkopolskiego
Po kontroli policjanci poinformowali organizatorów o konieczności usunięcia nieprawidłowości. Było to warunkiem wydania zgody na start biegu. Organizator zobowiązał się do usunięcia nieprawidłowości, co miało zostać potwierdzone podczas drugiego objazdu trasy.
Gdy jednak policjanci robili drugi objazd trasy, organizatorzy bez zgody stróżów prawa dali biegaczom sygnał do startu. To doprowadziło do sytuacji, w której bieg nie był pilotowany przez policję, tylko prywatny samochód organizatora.
W ocenie poznańskich policjantów organizator biegu wykazał się ignorancją wobec obowiązujących przepisów i procedur oraz skrajną nieodpowiedzialnością, czym mógł narazić uczestników biegu na realne niebezpieczeństwo. Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego niezależnie od postawy organizatora dołożyli wszelkich starań, aby biegacze bezpiecznie dotarli do mety — mówi Liszczyńska.
Kolejna wpadka organizatorów biegu powstania wielkopolskiego
W związku z zaistniałą sytuacją policjanci zapowiadają wyciągnięcie stosownych konsekwencji prawnych wobec organizatora biegu. Wszystkie uzgodnienia z organizatorem zostały przez policjantów udokumentowane w postaci nagrania video.