Kierowcy czy motorniczowie nie mają możliwości ręcznego włączania i wyłączania klimatyzacji. Nie mają także wpływu na siłę nadmuchu. Wszystko, jak tłumaczy MPK, działa automatycznie.
Kierowca nie ma wpływu
Część pasażerów komunikacji miejskiej skarży się na brak klimatyzacji w pojazdach, lub wręcz przeciwnie, na zbyt dużą siłę nadmuchu. Szczególnie uciążliwe bywa to latem, kiedy temperatury przekraczają 30 stopni Celsjusza. System klimatyzacji w autobusach i tramwajach, jak przekonuje MPK, działa automatycznie.
Czytaj także: 5 linii autobusowych zmienia lokalizację przystanku w centrum
Czujniki
Klimatyzacja uruchamia się, kiedy czujniki wewnątrz i na zewnątrz pojazdu wykryją określoną temperaturę. Co więcej, nie ma możliwości ręcznego regulowania siły nadmuchu.
40 proc. tramwajów nie ma klimatyzacji
Dodatkowo warto wziąć pod uwagę fakt, że zarówno tramwaje, jak i autobusy często zatrzymują się na przystankach i otwierają drzwi. Powoduje to intensywną wymianę powietrza, co wpływa na wydajność klimatyzacji. MPK podkreśla również, że w przypadku stwierdzenia usterki klimatyzacji, pojazd niezwłocznie trafia do naprawy.
Wszystkie autobusy komunikacji miejskiej w Poznaniu są wyposażone w klimatyzację. W przypadku tramwajów jest to 60 procent pojazdów. Co ważne, wszystkie nowe tramwaje, które zamawia MPK, mają wbudowaną klimatyzację.