– We wtorek wieczorem mieszkańcy Poznania byli świadkami niecodziennego widowiska. Na placu Mickiewicza rzeźbiono pomnik Wieszcza ze… śniegu – czytamy w wycinku prasowym przesłanym do naszej redakcji przez czytelnika wPoznaniu.pl.
Kiedyś to były zimy. Pomnik Mickiewicza wyrzeźbiono ze śniegu i to już w marcu. Jednym z autorów tej intrygującej rzeźby, o której 5 marca 1958 r. rozpisywała się gazeta, był dziadek naszego czytelnika.
– Autorami tej niezwykłej „rzeźby” byli: Bernard Nawrot – kierownik świetlicy Zakładów Sieci Elektrycznych oraz pracownicy Spółdzielni Zegarmistrzowskiej Edward Kaźmierczak, Janusz Trenerowski, Kazimierz Piskorski i Tadeusz Paczkowski – pisała gazeta.
– Szkoda, że już w środę rano – prawdopodobnie za sprawą jakichś łobuzów – z pomnika zostało już tylko wspomnienie w postaci kupy śniegi – wyraził żal autor tekstu z 1958 r.
Jak się okazuje, artyści budując śnieżnego Mickiewicza chcieli w ten sposób zamanifestować konieczność odbudowy pomnika Wieszcza. Poprzedni zostały zniszczony przez hitlerowców w 1939 r. Natomiast pomnik, który dekoruje plac Mickiewicza dziś odsłonięto dopiero w 1960 r.
Artykuł ze zdjęciami nasz czytelnik znalazł wśród rodzinnych pamiątek.
– Znalazłem ten urywek materiału prasowego z 1958 roku. Dotyczy m.in mojego dziadka Janusza Trenerowskiego. Chciałbym się nim podzielić, gdyż niedługo rocznica tamtego wydarzenia, które zdarzyło się w Poznaniu. Jest to ciekawe wspomnienie, o którym nie mogłem znaleźć żadnej informacji w Internecie. Jest to zawsze jakaś ciekawostka o losach naszego miasta, może się Państwu przyda – napisał Michał Turno.
W imieniu redakcji i czytelników dziękujemy
Czytaj też: Wylewająca rzeka Warta, to nie tylko problem
