Cztery sale operacyjne, jedna zabiegowa i pomieszczenie do wybudzeń — to wszystko czeka na najmłodszych pacjentów w nowo wybudowanej części Szpitala Klinicznego im. Karola Jonschera Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu. Nowy blok operacyjny i oddział kardiochirurgii dziecięcej zostały oficjalnie otwarte.
Szpital zyskał 1000 metrów kwadratowych powierzchni. Na nowej kardiochirurgii są teraz 23 miejsca, o siedem więcej niż do tej pory. Rodzice będą mogli spędzić noc przy dziecku na rozkładanym fotelu. Sale operacyjne zostały wyposażone w najnowocześniejszy dostępny sprzęt, podobnie jak sala zabiegowa.
Lekarze czekali na rozbudowę 21 lat. Inwestycja kosztowała 59 milionów złotych. Środki przekazało m.in. Ministerstwo Zdrowia, a 3 mln zł zebrało stowarzyszenie „Nasze Serce”. To właśnie stowarzyszenie, którego założycielem jest wybitny poznański kardiochirurg, prof. Michał Wojtalik od lat zabiegało o dofinansowanie dla tej inicjatywy.
– W latach 70.- 80. Poznań był ośrodkiem numer jeden, jeśli chodzi o kardiochirurgię dziecięcą w Polsce, ale z biegiem czasu te 150 mkw., które mieliśmy do dyspozycji, przestało wystarczać i nie byliśmy w stanie dorównać innym szpitalom. Otwarcie nowych oddziałów kończy ten okres — teraz przed nami czas budowania silnego zespołu na światowym poziomie, który będzie miał potencjał do wykonywania ponad 500 zabiegów rocznie — mówi prof. Michał Wojtalik.
Uniwersytecki szpital im. Karola Jonschera przy Szpitalnej wykonuje rocznie ok. 3,5 tys. operacji chirurgicznych i ok. 350 operacji kardiochirurgicznych u dzieci.