Dwaj pijani Ukraińcy trafili do aresztu po sobotnim karambolu na al. Solidarności. Mieli przesiadać się za kierownicą tuż po wypadku.
Do zdarzenia doszło w sobotę po godzinie 19:00. Na al. Solidarności w rejonie skrzyżowania z ulicą Księcia Mieszka I doszło do kolizji drogowej z udziałem łącznie siedmiu samochodów. Najpierw kierowca Forda ze sporą prędkością uderzył w tył Skody i Citroena. Następnie pojechał dalej i uderzył w tył Mercedesa, a kolejnie w VW Polo, Peugeota i Renault Megane.
W wyniku karambolu jedna osoba odniosła obrażenia. Pomocy udzielili jej strażacy, którzy jako pierwsi przybyli na miejsce zdarzenia. Poszkodowany trafił do szpitala.
Pijani Ukraińcy
Po przyjeździe policji ustalono sprawcę kolizji. W samochodzie, który wjechał w sześć innych aut, siedziało dwóch obywateli Ukrainy. Obaj byli pijani. Jeden z nich miał 2,5, a drugi 1,5 promila alkoholu we krwi. Jak przekazuje Andrzej Borowiak z wielkopolskiej policji, mężczyźni „tuż po wydarzeniu przesiadali się za kierownicą Forda Transita”.
Ukraińcy zostali zatrzymani i przewiezieni do aresztu. Aktualnie funkcjonariusze czekają, aż mężczyźni wytrzeźwieją przed przesłuchaniem.
Czytaj także: Remont i utrudnienia. Tam kierowcy muszą uważać
