Kanadyjkarka Posnanii zawieszona za doping. Nadzieja olimpijska nie pojedzie do Paryża

Dorota Borowska, kanadyjkarka reprezentująca poznański klub Posnania nie nie pojedzie na igrzyska olimpijskie do Paryża. Złamała przepisy antydopingowe.

Podczas oficjalnego ogłoszenia kadry olimpijskiej wśród wytypowanych zabrakło Doroty Borowskiej, kanadyjkarki, która reprezentuje poznański klub. Choć zawodniczka Posnanii była jedną z polskich nadziei na medal, nie zobaczymy jej podczas tegorocznych zmagań olimpijskich.

Za późno na drugi wynik

Zgodnie z planem kanadyjkarka miała zmagać się podczas igrzysk w dwóch konkurencjach: C1 200 metrów i C2 500 metrów. Niestety, w wynikach pobranej od niej w czerwcu próbki wykryto niedozwoloną substancję. Procedura zakłada, że w takiej sytuacji decydujące są wyniki drugiej próbki. Ta jednak, pobrana choćby dziś, nie zdąży pokazać wiarygodnych wyników do chwili rozpoczęcia igrzysk. To oznacza, że zabraknie jej w składzie olimpijskiej reprezentacji.

– Nie wierzę w to. Mam zamiar udowodnić swoją niewinność. Nie zgadzam się na zniszczenie wielu lat pracy mojej, trenera, sztabu i wszystkich tych, którzy pomagali mi na drodze do medalu olimpijskiego – powiedziała w rozmowie ze Sportowym Poznaniem Dorota Borowska.

Ma prawo się odwołać

Poniżej zamieszczamy treść oficjalnego oświadczenia Polskiego Związku Kajakowego:

„Polski Związek Kajakowy informuje, iż w dniu 15 lipca wpłynęła informacja z Międzynarodowej Federacji Kajakowej o wykryciu niedozwolonego środka w próbce pobranej w czerwcu od reprezentantki Polski w sprincie kajakowym Doroty Borowskiej. W tej sytuacji natychmiast poinformowaliśmy Polski Komitet Olimpijski, a nazwisko zawodniczki nie zostało oficjalnie ogłoszone w składzie kadry na igrzyska w Paryżu.

Dorota Borowska, decyzją Międzynarodowej Federacji Kajakowej, została zawieszona. Ma jednak prawo odwołać się i zażądać przebadania próbki B. Z informacji, które PZKaj otrzymał od sztabu trenerskiego współpracującego z zawodniczką wynika, że zamierza ona z tego prawa skorzystać.”

Czytaj także: Bez litości dla kierowców na Kaponierze. Posypią się mandaty

Marta Maj
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl