Budynek Domu Studenckiego Jowita będzie nadbudowany, a tuż u jego stóp wyrośnie park. W środę ogłoszono wyniki konkursu urbanistyczno-architektonicznego dotyczącego budzącego emocje gmachu. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, studenci powrócą do akademika w 2030 r.
Do pierwszego etapu konkursu zorganizowanego przez poznańskie Stowarzyszenie Architektów Polskich wpłynęło dwadzieścia prac. W drugim pozostało ich już tylko sześć. Zwycięzcę sąd konkursowy wybrał jednak jednogłośnie. Autorem zwycięskiej pracy jest warszawska pracownia NM Architekci.
Sąd docenił właściwie dobrane proporcje budynku. A te faktycznie się zmienią. Zgodnie ze zwycięskim projektem Jowita bowiem urośnie o cztery kondygnacje mieszkalne. Jak widać na wizualizacji, przybędzie też tzw. piętro techniczne. Budynek będzie więc podobnej wysokości co stojący obok Bałtyk.
Projekt będzie jeszcze dopracowywany. Powstanie park
– Sąd konkursowy docenił odważną propozycję ukształtowania miniaturowego parku w miejscu parkingu. Rozwiązania proekologiczne i prośrodowiskowe zastosowane w pracy. Bardzo dobre rozwiązania funkcjonalne części mieszkalnej – przekazał prof. dr hab. inż. arch. Piotr Marciniak, przewodniczący sądu konkursowego i członek SARP. Jak jednak wskazał projekt podlegał będzie jeszcze modyfikacjom.



fot. wPoznaniu.pl
– Należy zrezygnować z siłowni, a ostatnią kondygnację przeznaczyć na część mieszkalną. Umożliwi to zwiększenie liczby mieszkańców i przyczyni się do obniżenie opłat – zwraca uwagę Marciniak. Przeprojektowany ma być jeszcze parter. Będzie bardziej przyjazny osobom z niepełnosprawnościami. Powstać tam będzie musiała strefa gastronomiczna. Również i z zewnątrz gmach zostanie dopracowany.
– Elewacje nadbudowy wymagają analizy w celu uzyskania bardziej jednolitego efektu. My to nazywamy uspokojeniem poprzez zastosowanie materiałów wysokiej jakości, których wygląd nie zmieni się na przestrzeni lat – wyjaśnia Marciniak.
Jowita będzie taka, jaka miała być pierwotnie
Zadowolona z wyników konkursu jest także Miejska Konserwator Zabytków.
– Bardzo się cieszę, że budynek zostanie zachowany i że kolejny modernistyczny budynek doczeka się remontu. Dopuszczamy jego nadbudowę zgodnie z jego pierwotnymi projektami architekta Witolda Milewskiego – Joanna Bielawska–Pałczyńska, dyrektor Biura Miejskiego Konserwatora Zabytków, która przypomina, że w 1964 r. nie udało się w pełni zrealizować wizji architekta. Ten już wtedy chciał, by Jowita była wyższa.
film: wPoznaniu.pl
– W przypadku tego obiektu ważne jest jego otoczenie i kontekst zabytkowej Concordii i całego kwartału historycznej dzielnicy. Cieszy też wprowadzenie części zielonej i rekreacyjnej – podsumowuje dyrektorka MKZ.
Kiedy jest więc szansa na realizację projektu?
– Teraz będziemy przystępować do negocjacji z autorami projektu, by powstał ostateczny projekt architektoniczny. Jak sądzę zajmie to trochę czasu. Następnie będziemy ubiegać się o pozwolenia, no i rozpisywać przetarg w celu wyłonienia wykonawcy tej inwestycji, ponieważ jest to centrum miasta, więc realizacja inwestycji też nie będzie prosta. Sądzę jednak, że najpóźniej w 2030 roku studenci tu zamieszkają – mówi z optymizmem prof. dr hab. Tadeusz Wallas, Pełnomocnik Rektora ds. Rozwoju Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza, który jest właścicielem budynku.
A ile to będzie kosztowało?
By Jowita mogła przejść modernizację niezbędne będzie zebranie odpowiednich funduszy.
– Po drodze musimy zgromadzić wystarczającą kwotę, żeby to wszystko sfinansować. Koszty tej inwestycji według wstępnych oczywiście szacunków to około 120 – 130 milionów złotych – wyjaśnia Wallas. Liczy on, że Uniwersytet otrzyma obiecane wsparcie od rządu. Sama uczelnia jednak przygotowuje się już również na partycypację w kosztach.
W Jowicie po remoncie zamieszkać ma 330 studentów.
























Władze uczelni zaprezentowały także wyróżnione i nagrodzone prace, które jednak realizacji się nie doczekają / fot. wPoznaniu.pl







