Funkcjonariusze Straży Granicznej z Poznania zatrzymali mężczyznę, który podawał się za obywatela Ekwadoru. W rzeczywistości to obywatel Iranu, który w Grecji kupił ekwadorski paszport za 300 euro.
Irańczyka zatrzymano na lotnisku Ławica po przylocie samolotu rejsowego z Aten. W trakcie odprawy granicznej mężczyzna do kontroli okazał paszport ekwadorski. Uwagę funkcjonariusza dokonującego kontroli paszportowej zwrócił inny owal twarzy oraz inny kształt brwi osoby stojącej przed kabiną kontrolerską od tej zamieszczonej na stronie dokumentu.
W rozmowie z funkcjonariuszami, cudzoziemiec przyznał się, iż nie jest obywatelem Ekwadoru. Oświadczył, że jest obywatelem Iranu a za ekwadorski paszport zapłacił w Atenach 300 euro. Dodał, że jego celem podróży była Hiszpania dokąd miał odlecieć z Poznania. Funkcjonariusze Straży Granicznej po dokonaniu wnikliwej analizy przedstawionego przez cudzoziemca dokumentu paszportowego stwierdzili, że jest to dokument autentyczny a obywatel Iranu posłużył się nim na tzw. „na podobieństwo”.
Cudzoziemcowi przedstawiono zarzut przekroczenia granicy wbrew przepisom na podstawie dokumentu stwierdzającego tożsamość innej osoby. Mężczyzna przyznał się do przestępstwa i dobrowolnie poddał karze.
Rozpoczęto także proces deportacyjny. Do zakończenia postępowania Irańczyk przebywać będzie w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców.