Policjanci, którzy przyjechali na miejsce kolizji drogowej, aresztowali trzech mężczyzn. Okazało się, że jeden z uczestników wypadku był pijany, a drugi był poszukiwany listem gończym. Dodatkowo, trzeci mężczyzna, który obserwował zdarzenie, także znajdował się na liście poszukiwanych.
Policja Oborniki
Policjanci z obornickiej drogówki zostali wezwani do kolizji drogowej. Po przybyciu na miejsce okazało się, że pijany 73-letni rowerzysta wymusił pierwszeństwo przejazdu prawidłowo jadącemu kierowcy ciężarówki.
– Na szczęście żadna z osób uczestniczących w zdarzeniu nie potrzebowała pomocy medycznej- informuje wielkopolska policja.
Niespodziewane konsekwencje
Podczas sprawdzania danych uczestników kolizji wyszło na jaw, że problemy czekają zarówno na sprawcę, jak i poszkodowanego. Policjanci odkryli, że 40-letni kierowca ciężarówki jest poszukiwany przez prokuraturę. Funkcjonariusze zatrzymali go i przekazali do rogozińskich kryminalnych. Natomiast 73-letni sprawca kolizji otrzymał mandat.
Kolejny poszukiwany zatrzymany
Podczas, gdy policjanci wciąż pracowali na miejscu zdarzenia z jednego z zaparkowanych auta wysiadł kierowca i chwiejącym się krokiem przeszedł obok stróżów prawa. Nie uszło to uwadze mundurowych.
– Okazało się, że 63-latek również będzie miał kłopoty. Był on poszukiwany do odbycia wcześniej zasądzonej kary w wymiarze 181 dni pozbawienia wolności – informuje wielkopolska policja. – Dodatkowo mężczyzna ten kierował samochodem mając ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie, a także posiadał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów – czytamy w komunikacie policji.
To jednak nie koniec kłopotów 63-latka. Funkcjonariusze postanowili przewieźć go do Komisariatu Policji w Rogoźnie. Tam odkryto, że samochód, którym jechał, był skradziony. W związku z tym 63-latek usłyszał kolejne zarzuty.
Czytaj także: Okradał salony, by żyć w luksusie. Pieniądze wydawał na ubrania i hotele
