Jechał pijany a w jego aucie blisko 10 butelek do wypicia

Policjanci zatrzymali mężczyznę, który mając niemal 2,5 promila alkoholu jechał Fiatem Seicento na ul. Głównej w Pobiedziskach. 48-latek również w samochodzie miał butelki z alkoholem.

Niestety kierowców, którzy decydując się wsiąść za kierownicę na „podwójnym gazie” nie brakuje. W miniony weekend poznańscy policjanci zatrzymali do kontroli aż 12 pijanych kierowców. Wszyscy stracili prawo jazdy, a o ich dalszym losie zadecyduje sąd.

Niechlubny rekordzista

Jednym z nich był kierowca, który ul. Główną w Pobiedziskach jechał mając niemal 2,6 promila alkoholu. Na szczęście świadkowie, którzy widzieli jego podejrzaną jazdę zadzwonili na policję.

– 48-latek, wpadł w ręce policjantów w sobotę o godz. 11:00 przy ul. Głównej w Pobiedziskach. Świadkowie zadzwonili na numer alarmowy i przekazali informacje o kierującym pojazdem marki Fiat Seicento, którego styl jazdy wskazuje, że mężczyzna może być pod wpływem alkoholu – mówi mł. asp. Anna Klój.

fot. KMP w Poznaniu

Policjanci sprawdzili trzeźwość mieszkańca kierowcy i okazało się, ż e 48-latek z powiatu poznańskiego miał niemal 2,5 promila alkoholu. Na dodatek nie posiadał uprawnień do kierowania samochodami. Stracił prawo jazdy w 2015 roku również za jazdę pod wpływem alkoholu.

– Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, bez wymaganych uprawnień grozi wysoka grzywna, orzeczenie zakazu prowadzenia pojazdów, przepadek pojazdu lub jego równowartości, a także kara pozbawienia wolności do lat 3. O losie 48-latka zadecyduje sąd – dodaje mł. asp. Anna Klój.

źródło: KMP Poznań

Czytaj także: Pędził na mecz. Wyścig z czasem zakończył się mandatem | wpoznaniu.pl

Monika Statucka
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl