Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak ogłosił, że w najbliższym czasie uda się do Izraela na spotkanie burmistrzów miast. Jak podkreśla, chce poznać doświadczenia tamtejszych władz w zakresie ochrony ludności i cyberbezpieczeństwa. Decyzja wywołała jednak falę krytyki.
Podczas czwartkowego briefingu poświęconego bezpieczeństwu w Poznaniu, zorganizowanego w związku z naruszeniem polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony, Jaśkowiak poinformował o planowanej podróży zagranicznej. Zaznaczył, że widzi potrzebę korzystania z rozwiązań stosowanych w innych miastach, które mierzą się z realnymi zagrożeniami.
Prezydent podkreślił, że wizyta w Izraelu ma dotyczyć nie tylko kwestii ochrony cywilów, ale także obszaru cyberbezpieczeństwa. Zapewnił, że zdobyte doświadczenia będą wykorzystywane w racjonalny sposób, na poziomie lokalnym. Wspomniał również o współpracy z miastami partnerskimi – zarówno w Izraelu, jak i na Ukrainie.
Krytyka ze strony Partii Razem
Zapowiedź podróży spotkała się z ostrą reakcją poznańskiej Partii Razem. Działacze ugrupowania uznali, że Izrael nie jest odpowiednim partnerem, aby uczyć się ochrony ludności cywilnej, i zaapelowali do prezydenta o rezygnację z planów. W ich ocenie, obecne działania izraelskich władz wobec Strefy Gazy dyskwalifikują ten kraj jako wiarygodne źródło wiedzy w tej dziedzinie.
Razem zwróciło się również o zerwanie współpracy Poznania z izraelskim miastem Ra’anana, które od lat jest oficjalnym partnerem stolicy Wielkopolski.
Głos środowisk akademickich
Do krytyki dołączyli także aktywiści związani z organizacją Students for Justice in Palestine działającą przy Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza. W opublikowanym oświadczeniu podkreślili, że w sytuacji, gdy w Strefie Gazy dochodzi do masowych ofiar wśród ludności cywilnej, szukanie inspiracji w izraelskich rozwiązaniach jest – ich zdaniem – nie do zaakceptowania.
Organizacja przypomniała również, że Poznań posiada miasto partnerskie w Palestynie – Nablus. Zdaniem aktywistów, to właśnie tam samorząd powinien szukać okazji do współpracy, a nie w państwie, które pozostaje w konflikcie z palestyńską społecznością.
Sprawa budzi emocje
Krytyczne głosy wobec planów Jaśkowiaka wpisują się w szerszą dyskusję międzynarodową na temat działań Izraela w Gazie. Według danych ONZ oraz organizacji pozarządowych, od 2023 roku w wyniku izraelskiej ofensywy zginęły dziesiątki tysięcy cywilów. Z kolei Międzynarodowe Stowarzyszenie Badaczy Ludobójstwa uznało, że działania Izraela wypełniają definicję ludobójstwa.
Czytaj także: „Nie dajmy się zwieść dezinformacji” apeluje prezydent Jaśkowiak
