Facebookowe grupy osiedlowe zalały wpisy o poszukiwaniu Gwiazdora. A dokładniej – osoby, która wcieli się w jego postać w wigilijny wieczór i odwiedzi dzieci z prezentami. Jak wygląda taka wizyta? I jaką kwotę trzeba przygotować?
Za Gwiazdora może przebrać się tata, wujek czy dziadek. Można też skorzystać z pomocy tych, którzy czują się w tej roli jak ryba w wodzie i próbują swoich sił jako wigilijni aktorzy. Wcielają się w rolę, przychodzą z wielkim workiem i wręczają prezenty. Dawniej budzili dziecięcy strach. Dziś coraz częściej dbają o to, by wizyta Gwiazdora w wigilijny wieczór była czystą radością.
– Reakcje dzieci są najróżniejsze. Od radości po strach. Dlatego zawsze na początku staram się rozładować atmosferę, pokazując dzieciom, co wiem na ich temat. Wymaga to jednak ode mnie przygotowania. Kilka dni przed Wigilią proszę rodziców, aby napisali do mnie maila i imionami dzieci i kilkoma ciekawostkami na ich temat. Kiedy dzieci słyszą, że Gwiazdor zna ich zainteresowania, wie, co lubią i ile mają lat, od razu przełamują lody, a ich zdziwione miny są bezcenne – mówi pan Jacek, emeryt, który od kilku lat wciela się w rolę Gwiazdora na Junikowie, Górczynie i na terenie gminy Dopiewo.
Mężczyzna dodaje, że owszem, zdarza się, że dzieci boją się tej wizyty. Jego zdaniem nie jest to jednak lęk przed samą postacią, a przed rózgą i egzaminem, który mają zdać przed Gwiazdorem.
– Dlatego ja zawsze mówię dzieciom, które odwiedzam, że bycie niegrzecznymi to ich prawo. Wtedy strach ustępuje. Chcę, żeby czuły się w tym momencie w centrum zainteresowania, ale z tej pozytywnej strony – zaznacza.
Jak wygląda wizyta?
To, jak dokładnie wygląda wizyta Gwiazdora w Wigilię zależy od preferencji rodziców oraz od tego, co oferuje sam usługodawca. W ofertach z Poznania i okolic pojawiają się nie tylko wizyty po kolacji wigilijnej, ale także m.in. świąteczne budzenie dzieci, przejście Gwiazdora z wielkim workiem na plecach pod oknami dzień przed Wigilią lub zrobienie rodzinnego zdjęcia z Gwiazdorem.
Wizyta trwa średnio do 20 minut. Koszt takich odwiedzin w Poznaniu i okolicach to wydatek rzędu 150-200 zł.
Czytaj także: Tradycyjna „Cicha noc” zabrzmi na placu Wolności
