Skoro „Polak” piszemy wielką literą, to dlaczego „poznaniak” małą? Wielu z nas popełniało błąd. Rada Języka Polskiego wprowadza zmiany. Czy teraz będzie prościej?
Dziś jeszcze piszę „poznaniak” małą literą, ale już w 2026 r. „Poznaniak” czy „Poznanianka” wszyscy będziemy zawsze pisać wielką literą. Zmieniają się zasady pisowni. Zakomunikowała o tym Rada Języka Polskiego. Zgodnie z jej postanowieniem, nie tylko pisząc o mieszkańcach miast, czy nawet mniejszych miejscowości ale i dzielnic używać będziemy zawsze wielkiej litery. Teraz więc będziemy też pisać „Jeżyczanin” a nie „jeżyczanin”.
Rada informuje, że wprowadza pisownią wielką literą nazw mieszkańców miast i ich dzielnic, osiedli i wsi, np. Warszawianin, Ochocianka, Mokotowianin, Nowohucianin, Łęczyczanin, Chochołowianin.
Rada Języka Polskiego zmienia zasady gry
Małą literę Rada dopuszcza jedynie w pewnych wyjątkowych sytuacjach:
– Dopuszczenie alternatywnego zapisu (małą lub wielką literą) nieoficjalnych nazw etnicznych, takich jak kitajec lub Kitajec, jugol lub Jugol, angol lub Angol, żabojad lub Żabojad, szkop lub Szkop, makaroniarz lub Makaroniarz – wyjaśnia rada Języka Polskiego w swym komunikacie.
Nowe zasady pisowni obowiązywać zaczną 1 stycznia 2026 r. W ten sposób rada chce dać wszystkim osobom oraz instytucjom, zwłaszcza wydawcom, autorom słowników i programów szkolnych czas na dostosowanie się do nowych zasad.
Czytaj też: Zagrali dla Włochów, a to dopiero początek. Cały Poznań Ukulele
