Prezydentka Gdańska Aleksandra Dulkiewicz wygrała w I turze wyborów samorządowych 2024. Zapowiedziała, że przyjedzie i wesprze swoich politycznych sprzymierzeńców. Dulkiewicz pojawi się w Poznaniu, aby zachęcić do głosowania na Jacka Jaśkowiaka. Podobnie zrobi w Rzeszowie i Wrocławiu, gdzie o reelekcję starają się kolejno Konrad Fijołek i Jacek Sutryk.
Aleksandra Dulkiewicz (KO) przekonuje, że walczą o Polskę samorządową „naszych marzeń”. Swoje plany zapowiedziała na wtorkowej konferencji prasowej, która była podsumowaniem kampanii politycznej Koalicji Obywatelskiej w Gdańsku.
Polityczka przekonuje, że przed II turą wyborów samorządowych planuje pojechać i „pomóc w wyborach” dotychczasowym prezydentom z Poznania, Rzeszowa i Wrocławia. Chodzi o: Jacka Jaskowiaka, Konrada Fijołka i Jacka Sutryka.
Powiedziała, że to nie tylko jej koledzy, ale też „osoby, które przez ostatnie lata, chociażby w Unii Metropolii Polskich, zabiegali o sprawy ważne dla metropolii i miast”. Uważa, że musi ich wesprzeć, ponieważ „walczą o Polskę samorządową naszych marzeń”. Prezydentka Gdańska zaapelowała, żeby Polacy i Polki szli na wybory 21 kwietnia (II tura wyborów samorządowych), oraz 9 czerwca (wybory do Parlamentu Europejskiego).
II tura wyborów w Poznaniu – 21 kwietnia
Jacek Jaśkowiak (KO) w pierwszej turze uzyskał 43,74 proc. poparcia. Jego kontrkandydatem jest Zbigniew Czerwiński (Zjednoczona Prawica), który zdobył 20,30 proc. Jacek Jaśkowiak stara się przed drugą turą zmobilizować swój elektorat, zachęcając, aby głosować przeciwko PiS-owi.
„Przez ostatnie 8 lat skutecznie broniliśmy Poznań i Polskę przed pandemią, wojną oraz PiS-em. Koalicja Obywatelska otrzymała doskonały wynik w postaci 22 mandatów do Rady Miasta. Mimo wszystko PiS nadal jest mocny. Każdy, komu zależy na Wolnym Mieście Poznań, powinien za 2 tygodnie oddać swój głos w II turze wyborów” – napisał po I turze wyborów w mediach społecznościowych prezydent Poznania.
Z kolei Zbigniew Czerwiński stara się przekonywać, że jest kandydatem prawicy, ale też każdego, kto chce zmiany w Poznaniu. Nie uwypukla swojego szyldu, jakim jest Zjednoczona Prawica, a tym samym Prawo i Sprawiedliwość. Zamiast tego wykorzystuje hashtag – #ZmianaDlaPoznania.
„Mamy jeden z gorętszych początków kwietnia w historii, a od prawie 10 lat ustępujący prezydent Jacek Jaśkowiak funduje nam zalewanie miasta betonem. Potrzebujemy więcej zieleni, potrzebujemy czystego powietrza, potrzebujemy #ZmianaDlaPoznania. Jacku, odpocznij” – napisał na Facebooku, prowadzący kampanię przed II turą Zbigniew Czerwiński.
Czytaj też: Kaczorami rządzi od 34 lat. 73-latek znowu wygrał
