Kilka dni temu informowaliśmy o firmie Piotra R. – aresztowanego byłego prezesa Unii Leszno, który chciał pod Lesznem otworzyć kolejny skup złomu. Wójt gminy Lipno właśnie wydał decyzję odmowną, mimo, że wcześniej firma Polcopper miała zgody m.in. Wód Polskich na przeprowadzenie inwestycji.
Firma Polcopper dążyła przez dwa lata do uzyskania decyzji środowiskowej dla planowanego skupu złomu w miejscowości Maryszewice. Mimo, że inwestycja otrzymała pozytywne zgody od Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, Sanepidu i Wód Polskich, spotkała się ze sprzeciwem mieszkańców i radnych Gminy Lipno. Dlatego wójt Łukasz Litka ogłosił decyzję odmowną. Jest to równoznaczne z zablokowaniem budowy skupu złomu w tej lokalizacji.
Wątpliwości mieszkańców
Główną obawą mieszkańców było zrobienie złomowiska w sąsiedztwie stacji uzdatniania wody. Radny Marcin Grobelny, złożył do wójta formalny wniosek o natychmiastowe przystąpienie do prac nad miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego dla Maryszewic i Wilkowic. Domagał się wyłączenia z planu możliwości prowadzenia działalności usługowej, co automatycznie uniemożliwiłoby realizację przedsięwzięcia.
Temat inwestycji Polcopper był też dyskutowany podczas ostatniej sesji Rady Gminy Lipno. Obok Grobelnego głos zabrał radny Waldemar Okupniczak, który zwrócił uwagę na ograniczenia prawne dotyczące samego gruntu. Podkreślił, że większość działki to grunty rolne klasy III, co faktycznie uniemożliwia inwestorowi pełne wykorzystanie terenu. Stwierdził, że chociaż uzgodnienia mogą być wydawane, praktyczna zabudowa większości obszaru, w sposób zamierzony przez przedsiębiorcę, nie jest możliwa.
Działka przeznaczona pod skup złomu liczy około dwóch hektarów. Tylko niewielka jej część, to grunty klasy IV, których przeznaczenie na cele nierolnicze nie wymaga zgody ministra. Pozostały, większy obszar stanowią grunty klasy III, wymagające już takiej zgody. Kontrowersje wzbudzał fakt, że z przedstawionej dokumentacji wynikało, iż firma planowała realizację inwestycji na całej powierzchni działki.
Zmiana decyzji wójta
Wójt Litka, mimo późniejszej odmowy, pierwotnie skłaniał się ku wydaniu opinii pozytywnej. Wyjaśniał podczas sesji, że wniosek dotyczył wyłącznie skupu złomu, a nie recyklingu. Dlatego ze względu na to, że wszystkie wymagane uzgodnienia organów były pozytywne, decyzja, zgodnie z procedurą, powinna być pozytywna. Zaznaczył także, że procedura pozwala na odwołanie się od decyzji każdej osobie, która wykaże interes prawny.
Ostatecznie, po przeanalizowaniu wniosku radnego Grobelnego i wysłuchaniu obaw mieszkańców, wójt Litka zmienił stanowisko i odmówił wydania pozytywnej decyzji firmie Polcopper. W rozmowie z Radiem Elka uzasadnił, że choć zostały spełnione wymogi formalne, to po dogłębnej analizie dowodów oraz z uwzględnieniem interesu społecznego i obowiązku dbałości o zdrowie i środowisko mieszkańców, uznał, że inwestycja nie powinna być dopuszczona do realizacji. Kluczowy był aspekt społeczny, w tym obawy mieszkańców dotyczące m.in. ryzyka pogorszenia komfortu życia poprzez wzmożony ruch samochodów ciężarowych, zanieczyszczenie hałasem i pyłami, emisję odpadów oraz potencjalne obniżenie walorów krajobrazowych i rekreacyjnych.
Przypomnijmy. Piotr R., właściciel dużej firmy recyklingowej z Przysieki Polskiej i były już prezes leszczyńskiego klubu żużlowego, spędzi w areszcie najbliższe trzy miesiące. Taką decyzję podjął sąd na wniosek prokuratury. Mężczyźnie postawiono zarzut kierowania zorganizowaną grupą przestępczą, której celem było popełnianie przestępstw przeciwko środowisku związanych z obrotem odpadami.
Czytaj także: PBO26 – głosowanie czas zacząć! | wpoznaniu.pl