Po ogłoszeniu występu rapera Malika Montany na tegorocznych Juwenaliach w sieci zawrzało. Studenci zabrali głos sprzeciwu. Nie chcą, żeby podczas poznańskiej imprezy studenckiej występował taki artysta.
KONTROWERSYJNA POSTAĆ
Malik Montana to postać wzbudzająca kontrowersje, a równocześnie jest jednym z najbardziej znanych raperów. Teksty jego piosenek odnoszą się w sposób przedmiotowy do kobiet. Wers z utworu „Baby same przyjdą” wiele może powiedzieć o stosunku rapera do kobiet.
„Ja gonię wciąż za hajsem, a nie gonię za babami; Bo goniąc za hajsem baby same przyjdą”
„Zanim wzięła go do ust zmoczyła mordę w szampanie”
Takie słowa piosenki bulwersują wielu. Widać to po komentarzach pod postem, gdzie ogłoszono występ rapera na poznańskich Juwenaliach. Młodzi ludzie zwracają uwagę na to, że na studenckiej imprezie wystąpi osoba, która nie szanuje kobiet, jest mizoginem i seksistą.
Jak nisko trzeba upaść, aby na imprezę studencką – czyli społeczności, która ceni sobie rozwój, humanizm, zapraszać kogoś, kto jest tego przeciwieństwem – napisała jedna z internautek.
Raper znany jest z wielu niechlubnych sytuacji. Jedną z nich jest sławne nagranie, kiedy Malik wskakuje na blat w popularnej restauracji z fastfoodami i zaczyna tańczyć.
MALIK O FEMINISTKACH
Kolejne sytuacje miały miejsce w sieci, w szczególności gdy ktoś kierował słowa krytyki pod jego adresem.
Na jednym ze swoich live powiedział, że nie był on nigdy świadkiem dyskryminacji płciowej, a kobiety są w dzisiejszych czasach „największą walutą” oraz, że bogatego faceta nie przekupisz pieniędzmi, a „możesz go przekupić piękną kobietą”.
Społeczność feministyczna zaczęła wysyłać do Malika wiadomości i krytykować jego zachowanie, raper w odpowiedzi dodał jeszcze kilka nagrań, gdzie podzielił się refleksją na ten temat. Jak wskazał: „z jego obserwacji wynika, że feminizm w 2020 roku nie ma racji bytu”. Uważa również, że feminizm to choroba psychiczna, a kobiety to zmywary”.
UDOSTĘPNIENIE ADRESU
Ostatnią głośną “akcją” rapera była ta, gdy muzyk rozpowszechnił w Internecie dokładny adres jednego ze swoich młodych fanów. Sytuacja ta była pokłosiem tego, iż słuchacz ten nagrał viralowy filmik, na którym próbował opluć Malika na koncercie. Montana nie mógł się pogodzić z taką zniewagą i kazał chłopakowi stanąć przed lustrem, napluć na nie i powiedzieć “Przepraszam Malik”. Polecenie artysty zostało wykonane, nagrane i wrzucone do internetu przez młodzieńca.
Małolat przeprosił. Wie, że zrobił źle. Też mi się za małolata zdarzyło zrobić wiele głupich rzeczy. Ważne, żeby wnioski wyciągnąć. Armia Malika nie ciśnijcie ich. Skoro ja im wybaczam wy też to zróbcie – odpowiedział artysta.
