Podczas sesji rady miasta podjęto temat wydania zgody na budowę hotelu nad Maltą w pobliżu Malta Ski. Wyjaśnień w tej sprawie zażądał przewodniczący klubu Koalicji Obywatelskiej (KO).
Hotel nad Maltą nie powstanie?
We wtorek, 5 grudnia odbywa się sesja rady miasta. Podczas niej poruszony został temat budowy hotelu pięciogwiazdkowego w pobliżu stoku narciarskiego nad jeziorem Maltańskim.
Wyjaśnień zażądał przewodniczący klubu Koalicji Obywatelskiej, Marek Sternalski. Chciał się on dowiedzieć, czy wszystkie aspekty prawne i formalne, które mogłyby zachować przestrzeń ważną dla mieszkańców, zostały uwzględnione przy rozpatrywaniu sprawy.
Decyzja do 12 grudnia
Po dyskusji okazało się, że pozwolenie na budowę może zaskarżyć samo miasto, które wydało pozwolenie, bo samorząd ma działki obok planowanego hotelu i jest stroną w tym postępowaniu.
– Jest to w tej chwili przedmiotem analizy – powiedział Bartosz Guss, zastępca prezydenta Poznania. – Decyzję wydawał organ architektoniczno-budowlany, a ewentualne odwołanie złoży miasto Poznań jako osoba prawna, jako właściciel działki sąsiadującej z potencjalnym hotelem. Budujemy argumenty, żeby ewentualne odwołanie było skuteczne. Mamy czas do 12 grudnia, więc ta informacja będzie mieć charakter publiczny w ciągu kilku dni – dodał.
Ewentualnym odwołaniem będzie musiał zająć się wojewoda wielkopolski. W trakcie posiedzenia rady prezydent Jacek Jaśkowiak zapowiedział także, że na terenach po dawnej fabryce wódki nad jeziorem powstanie park.
Zobacz też: Powstanie hotel nad Maltą? „To nie Bałtyk, żeby ją traktować jak Mielno”
