W sobotę Lech Poznań nie zostawił złudzeń beniaminkowi z Niepołomic. Wygrana 8:1 z Puszczą to jedno z najwyższych zwycięstw w historii „Kolejorza” i jeden z najbardziej okazałych wyników w całej Ekstraklasie ostatnich dekad.
Tak wysoki wynik kibice przy Bułgarskiej widują niezwykle rzadko. To pierwsze od ponad 70 lat zwycięstwo Lecha, w którym poznaniacy zdobyli aż osiem bramek. Poprzedni raz taka sztuka udała się w 1950 roku, gdy Lech rozgromił Szombierki Bytom 8:0. Jeszcze wcześniej, w 1949 roku, zanotował wygraną 8:1 z ŁKS-em Łódź – identyczną jak teraz z Puszczą.
Zwycięstwo z Puszczą to najwyższe w XXI wieku dla Lecha, a zarazem piąte najwyższe w jego całej ligowej historii. Jedynym bardziej okazałym triumfem pozostaje pamiętne 11:1 ze Szombierkami z 1950 roku – mecz, który do dziś pozostaje rekordowym wynikiem klubu.
Pod względem statystyk całej Ekstraklasy, sobotni mecz Lecha również znajduje się bardzo wysoko. Wygrana 8:1 to drugie najwyższe zwycięstwo w lidze od 1970 roku. Ustępuje tylko Górnikowi Zabrze, który w 2003 roku rozbił Pogoń Szczecin aż 9:0. Od tamtego czasu żadna drużyna nie zdobyła w meczu tylu goli, co Lech przeciwko Puszczy.
Dla porównania: w ostatnich latach najwyższe wyniki w Ekstraklasie to 7:0 Legii z Wisłą Kraków (2019), czy 7:1 Rakowa z Wisłą Płock (2022). Kolejorz przebił je wszystkie.