Strażnicy Eko Patrolu przekazali Schronisku dla Zwierząt trzy, skrajnie zaniedbane psy. Zwierzęta były na granicy wycieńczenia.
Interwencję zgłosili mieszkańcy ulicy Głównej w Poznaniu. Poinformowali strażników, że dwa nieduże psy biegają luzem po podwórku i na klatce schodowej kamienicy, a mieszkańcy boją się wejść do domu. Gdy na miejsce przyjechał Eko Patrol okazało się, że dwa psy są skrajnie zaniedbane i pozostawiono bez opieki.
Jak ustalili strażnicy, zwierzęta były przetrzymywane w pomieszczeniach na poddaszu kamienicy, z których same się wydostały. Z uwagi na stan zdrowotny psów, strażnik wezwał pracowników schroniska dla zwierząt. Psiak tarfiły pod ich opiekę. Zwierzęta zbadał weterynarz. Okazało się, że psy są na granicy wyniszczenia. Mają zaniedbaną sierść i przerośnięte pazury.
Strażnicy ustalili, że właściciele zwierząt wyjechali, a w mieszkaniu znajduje się jeszcze jeden pies. Gdy domownicy pojawili się w domu, na miejsce przyjechali znów strażnicy i znaleźli tam trzeciego psa (suczkę), która również była skrajnie zaniedbana (wygłodzona, z otwartymi ranami na łapie). Pies chodził po własnych odchodach, a miska służąca do pokarmu zawierała zapleśniałe resztki jedzenia. Jak się okazało, żadne ze zwierząt nie miało książeczki zdrowia i psy nie były szczepione.
Psy są teraz w schronisku dla dla zwierząt. Sprawą zajęłą się policja.