Policjanci z CBŚ rozbili grupę przestępczą, która na masową skalę produkowała fałszywe leki w tym sterydy anaboliczne i środki na potencję. Wartość produktów na czarnym rynku sięgała niemal 3 milionów złotych.
Rozbita grupa przestępcza produkująca fałszywe leki
Funkcjonariusze z Wydziału do Zwalczania Zorganizowanej Przestępczości Ekonomicznej CBŚP w Poznaniu wpadli na trop grupy przestępczej, która od dłuższego czasu na masową skalę produkowała i wprowadzała na rynek fałszywe leki. Wśród tych produktów znajdowały się m.in. środki anaboliczne, leki przeciwcukrzycowe oraz preparaty wzmacniające potencję.
Akcja z udziałem ponad 100 funkcjonariuszy
W działaniach operacyjnych wzięło udział blisko 100 policjantów, wspieranych przez przedstawicieli Polskiej Agencji Antydopingowej. Stróże prawa zatrzymali 11 członków zorganizowanej grupy przestępczej. Podczas przeszukań miejsc, w których produkowano i magazynowano leki, funkcjonariusze odkryli duże ilości fałszywych preparatów.
Fabryki fałszywych leków
W zabezpieczonych lokalach znajdowały się urządzenia do produkcji leków, duże ilości półfabrykatów oraz kilkanaście tysięcy gotowych produktów. Wartość fałszywych leków, według szacunków, wynosiła co najmniej 2,7 miliona złotych. Dodatkowo odkryto znaczne ilości substancji czynnej, która mogła posłużyć do wytworzenia kolejnych partii nielegalnych produktów.
Działalność grupy od 2018 roku
Policjanci ustalili, że grupa działała od 2018 roku. Fałszywe produkty były wprowadzane na rynek pod marką stworzoną przez przestępców, a zamówienia realizowano poprzez specjalnie utworzone strony internetowe. Towary trafiały do klientów za pośrednictwem firm kurierskich.
Zarzuty i aresztowania
Prokuratura Krajowa w Poznaniu postawiła zatrzymanym zarzuty kierowania oraz udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, produkcji i obrotu sfałszowanymi lekami oraz sprowadzenia zagrożenia dla życia i zdrowia wielu osób. Wobec czterech osób sąd zastosował tymczasowe aresztowanie.
Na poczet przyszłych kar zabezpieczono majątek zatrzymanych o wartości ponad miliona złotych, w tym samochody, nieruchomości, a także gotówkę znalezioną w skrytce pod podłogą (330 tysięcy złotych i 10 tysięcy euro).
Czytaj także: Cyberataki. Nie daj się oszukać
