W sobotę poznaniacy mogli spróbować regionalnych produktów i porozmawiać z rzemieślnikami podczas Targu Śródeckiego – „Fifne smaki z fyrtla”. Kolejna odsłona targu odbędzie się 20 sierpnia.
Jak podkreślają organizatorzy Targu Śródeckiego – „Fifne smaki z fyrtla”, Śródka nie jest przypadkowym miejscem. W końcu związana jest z bogactwem dziedzictwa kulinarnego naszego rejonu. Jak wskazują badania archeologiczne, już w połowie X wieku mogła odbywać się tutaj stała wymiana handlowa. W późniejszych wiekach uregulowano ją prawnie, a nazwa dzielnicy pochodzi od dnia cotygodniowego targu – środy.
Wczoraj poznaniacy mogli zobaczyć produkty, które kojarzą się z Wielkopolską, porozmawiać z wystawcami i zrobić zakupy. Na stoiskach można było znaleźć kosze wiklinowe, miody, czy kolorowe torby. Organizatorzy zaprosili lokalnych i regionalnych producentów żywności, wytwórców i rzemieślników. Chcieli także, by spotkanie było okazją do współpracy między producentami, restauratorami czy właścicielami lokalnych sklepów.
Targ Śródecki to wydarzenie, na którym połączymy tradycję wymiany handlowej z dzisiejszą potrzebą spotkania, wymiany idei i rozmowy – podkreślają organizatorzy.
Podczas pokazów gastronomicznych kucharze kształcili umiejętności wykorzystywania zakupionych produktów we własnej kuchni. Wszystko to na oczach mieszkańców, którzy mogli się zapoznać z ideą slow food.