Tragedia w mieszkaniu przy ul. Katowickiej w Poznaniu. Pracownik socjalny, który przeszedł rano w odwiedziny do swoich podopiecznych, zastał tam dwa ciała.
Około 9:00 pracownik socjalny wszedł do lokalu, w którym mieszkał 79-mężczyzna ze swoim 46-letnim synem na wózku inwalidzkim. Rodzina była objęta pomocą pracownika socjalnego od półtora roku.
– Na miejscu pracuje ekipa śledcza, trwa ustalanie przebiegu zdarzeń – informuje insp. Andrzej Borowiak.
Do sprawy będziemy wracać.
Czytaj także: Podszył się za serwisanta, choć nie umiał naprawić pieca. Stanie przed sądem
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl





