Przy pomniku Armii Poznań odbyły się obchody 83. rocznicy wybuchu II wojny światowej. Poznaniacy złożyli kwiaty i oddali cześć żołnierzom walczącym o wolność. Wojewoda Michał Zieliński odniósł się także do wojny w Ukrainie. Powiedział, że niektórzy europejscy przywódcy, kierując się indywidualnym interesem swoich państw, zamroczeni polityczną poprawnością wykreowanej przez siebie rzeczywistości i postprawdy, wyhodowali na własnych piersiach potwora.
Dziś mijają 83 lata od wybuchu II wojny światowej. 1 września 1939 roku niemieckie wojska przekroczyły granice Rzeczpospolitej, zbombardowały Wieluń oraz Westerplatte. Przy Pomniku Armii Poznań, na Wzgórzu Św. Wojciecha odbyły się obchody upamiętniające ten tragiczny dla Polski dzień. Wzięli w nich udział m.in. wojewoda wielkopolski, parlamentarzyści, przedstawiciele władz samorządowych, organizacji kulturalnych. Także żołnierze Wojska Polskiego, harcerze, kombatancki oraz uczniowie wielkopolski szkół. Przed pomnikiem złożono wieńce i kwiaty w hołdzie ofiarom II wojny światowej.
fot. M.Anders / wpoznaniu.pl
Europa zeszła z kursu obrony wartości
Wojewoda wielkopolski, Michał Zieliński podkreślał jak ważna jest pamięć o ofiarach i historii, nie tylko podczas takich uroczystości. Wspomniał także o rosyjskiej agresji na Ukrainę, porównując ją do ataku Trzeciej Rzeszy i Związku Sowieckiego na Polskę. Według wojewody, Europa zeszła z kursu obrony wartości.
Szukając analogii między 1 września 1939 roku, a 24 lutego 2022 roku dostrzegamy to, co oczywiste. Europa zeszła z kursu obrony wartości – wolności nierozerwalnie związanej z odpowiedzialnością. Demokracji i wiary w Boga. Część Europy straciła czujność, ulegając państwu o skłonnościach imperialnych. Niektórzy z europejskich przywódców, kierując się indywidualnym interesem swoich państw, zamroczeni polityczną poprawnością wykreowanej przez siebie rzeczywistości i postprawdy, wyhodowali na własnych piersiach potwora, który uderzył z wielką siłą – mówił Michał Zieliński.
