Jakub Kamiński to niewątpliwie jeden z najbardziej utalentowanych graczy Lecha na przestrzeni ostatnich lat. To, że radzi sobie coraz lepiej w Bundeslidze, cieszy każdego fana Kolejorza. Nie mogło to też umknąć uwadze śledzących zagraniczny futbol, gdyż były lechita w niedzielę strzelił swojego pierwszego gola w niemieckiej lidze, a zrobił to w meczu z hegemonem w Niemczech i jednym z europejskich potentatów – Bayernem Monachium.
MŁODY WILK W EKIPIE WILKÓW
„Kamyk” rośnie w oczach. Jego rozwój jest imponujący. Obecnie gra w Wolfsburgu. Można skonstatować, że ten młody wilk świetnie przechodzi proces adaptacji w zespole… „Wilków”. Przypomnijmy, że choć ma dopiero 20 lat, zaliczył już 8 występów w dorosłej reprezentacji. Mało tego, strzelił już nawet jednego gola dla zespołu biało-czerwonych. W Lechu grał w latach 2019-22 i rozegrał kilkadziesiąt spotkań. Był motorem napędowym wielu akcji ofensywnych poznańskiej lokomotywy.
Prezentujemy ładne trafienie Kamińskiego uzyskane w meczu Bundesligi:
Zejście ze skrzydła do środka, podanie do jednego z partnerów z drużyny i czekanie na odegranie piłki, odpowiednie wyjście na pozycję i mierzony strzał przy dalszym słupku. Takiego gola nie powstydziłby się niejeden rutyniarz. To wymowne, że na twitterowym koncie „Football Report”, gdzie nie pojawiają się materiały dotyczący graczy anonimowych, można znaleźć popis Polaka z przeszłością w Lechu. „Kamyk” bez dwóch zdań ma papiery na wielkie granie.
EKSTRAKLASA PAMIĘTA O KAMYKU
O Kamińskim pamięta też Ekstraklasa. Na oficjalnym koncie rodzimej ligi na Twitterze pojawiło się nagranie z kompilacją niezwykle udanych zagrań Polaka z czasów Lecha. Dla wielu kibiców oglądanie tych popisów może być nostalgiczną przyjemnością.
