W bloku przy ulicy Karpia.
W nocy z piątku na sobotę, o godzinie 1:03, w mieszkaniu w bloku przy ul. Karpia w Poznaniu doszło do eksplozji. Jeszcze przed przyjazdem służb z budynku ewakuowało się samodzielnie 10 osób.
Na miejscu pracowały policja, pogotowie ratunkowe oraz straż pożarna, w tym specjalistyczna grupa techniczna. Jak przekazał nam dyżurny wielkopolskich strażaków, łącznie ewakuowano 30 osób. Jedna osoba została ranna i trafiła do szpitala.
Policja prowadzi czynności wyjaśniające okoliczności zdarzenia.
AKTUALIZACJA: Jak informuje policja, prawdopodobną przyczyną eksplozji była reakcja chemiczna nieznanych jeszcze służbom substancji. W czasie incydentu, w mieszkaniu znajdowało się dwóch mężczyzn. Jeden z nich znajduje się w szpitalu z poparzeniami rąk, drugi na komisariacie. Za zgodą Inspektoratu Nadzoru Budowlanego, lokatorzy wrócili do swoich mieszkań. Funkcjonariusze prowadzą oględziny miejsca zdarzenia, zabezpieczają ślady oraz nagrania z monitoringu i przesłuchują świadków.
Czytaj także: Kosowska Federacja Piłkarska składa skargę na Lecha Poznań