Dzielna poznanianka potrzebuje pomocy. Nie ma czasu do stracenia!

Serce małej Matyldy jest poważnie chora, ale jest nadzieja. Trwa zbiórka pieniędzy.


Matylda oraz jej rodzice już od pół roku każdego dnia walczą o zdrowie. Uratowanie życia dziewczynki jest możliwe, natomiast potrzebne są pieniędze. W ciągu sześciu miesięcy dziewczynka i jej rodzice wiele razy patrzyli śmierci w oczy, proszą żeby zawalczyć razem z nimi.

Po narodzeniu mieliśmy tylko kilka minut, by nacieszyć się Matyldą, przytulić ją i poczuć. Musieliśmy ją oddać pod opiekę lekarzy i w tym momencie zaczęła się walka – piszą Ola i Mariusz – rodzice dziewczynki, na portalu siepomaga.pl

Okazało się, że Matylda cierpi na ekstremalnie poważną wadę serca atrezję tętnicy płucnej typu IV.  Lekarze w Polsce nie są w stanie udzielić niezbędnej pomocy, jedynym rozwiązaniem jest operacja w Stanach Zjednoczonych.

Czasu jest coraz mniej. 

Kilka dni temu lekarze powiedzieli rodzicom wprost że, “serce Matyldy to tykająca bomba… W każdej chwili może się zatrzymać!”. Podróż do Ameryki specjalnym samolotem, jedyny bezpieczny sposób na transport za ocean, to koszt ponad 900 tysięcy złotych. Łącznie z operacją kwota która jest potrzebna żeby Matylda mogła dalej walczyć to ponad 7 milionów złotych.

Zbiórka dostępna prowadzona przez portal siepomaga.pl dostępna jest pod linkiem.
Można też znaleźć tam całą historię walki Matyldy i jej rodziców, oraz szczegóły wady serca.

Artur Adamczak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl