„Dziecko musi wiedzieć, skąd się wzięło”. Koalicja Obywatelska apeluje do PiS-u i Kościoła

Politycy Koalicji Obywatelskiej zachęcali we wtorek do nierezygnowania z lekcji edukacji zdrowotnej, które od tego roku szkolnego prowadzone są w szkołach. – To nie seksualizacja dzieci, ale rzetelna wiedza o różnych aspektach zdrowia – mówili.

– Chcę zaapelować do moich koleżanek i kolegów z PiS, Konfederacji, a także do niektórych środowisk kościelnych, żeby naprawdę nie wykorzystywali tego tematu do swoich celów politycznych – apelowała posłanka KO Katarzyna Kierzek–Koperska podczas konferencji prasowej zwołanej we wtorkowe południe.

– Mówimy o zdrowiu dzieci, a seksualizacja, o której oni mówią, jest po prostu pokazana w sposób, który tutaj w ogóle nie ma miejsca. My mówimy o seksualności człowieka, która jest częścią każdego człowieka – tłumaczyła posłanka i zaznaczała, że każde dziecko w pewnym momencie życia będzie musiało dowiedzieć, skąd się wzięło i w jaki sposób może samo mieć później dzieci.

– W związku z tym naprawdę nie traktujmy tego tematu w sposób przyziemny – zwróciła się z apelem Kierzek–Koperska.

Politycy KO apelowali jednak przede wszystkim do rodziców uczniów, by ci nie pozbawiali swoich dzieci rzetelnej, merytorycznej wiedzy na temat zdrowia.

Dzieci zasługują na fachową wiedzę

– Ważne jest, żeby otrzymały wiedzę fachową, wiedzę naukową, bo jeżeli tej wiedzy nie otrzymają to z pewnością sięgną po wiedzę w internecie. A wiedza w internecie to często dezinformacja, fake newsy, pato-influencerzy. To też przemoc seksualna i wiele innych zagrożeń, które czyhają na dzieci, które są do tego po prostu społecznie nieprzygotowane – argumentowała Kierzek– Koperska. Przypominała, że program nauczania dostosowany jest do wieku dzieci.

O tym, że nowy przedmiot dotyczy ogólnie zdrowia, a więc nie tylko tego seksualnego, mówiła natomiast wicewojewoda Karolina Fabiś-Szulc.

fot. wPoznaniu.pl

– Chcemy namówić rodziców, by ci zaufali temu programowi, ponieważ to jest jedenaście bloków tematycznych a strona prawicowa cały czas atakuje, że to będzie tylko seksualizacja dzieci. Tymczasem tematy związane z seksualnością to jedynie 10 proc. podstawy programowej tego nowego przedmiotu – wyjaśniała wicewojewoda wielkopolska.

Chodzi także o cyfrowe bezpieczeństwo naszych dzieci

– Reszta to tak naprawdę kompleksowy, nowoczesny program, który wyposaża nasze dzieci i młodzież w wiedzę i umiejętności, ale także pozwala dbać o zdrowie na w różnych jego aspektach – społecznym, fizycznym, ale również w tym cyfrowym. Nie wypisujmy dzieci z zajęć – apelowała Fabiś Szulc.

fot. wPoznaniu.pl

O zaufanie do nauczycieli prosił natomiast Mariusz Wiśniewski, wiceprezydent Poznania odpowiedzialny właśnie za edukację szkolną.

– Mamy prawo mieć do nich zaufanie, dlatego że potwierdza to wieloletnia praktyka. To tym bardziej warto skorzystać też z wiedzy w zakresie edukacji zdrowotnej, którą będą na co dzień przekazywać w sposób profesjonalny z zachowaniem wszystkich aspektów pedagogicznych – przekonywał prezydent Wiśniewski.

fot. wPoznaniu.pl

Czytaj także: „Kryzysownik” dostaniesz także ty. Nie oznacza to, że zaraz wybuchnie wojna

Marek Jerzak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl