Płytki chodnikowe są popękane. Na ul. Gajowej kładziono je dziesiątki lat temu. W tym czasie rosnące tu drzewa urosły i zaczęły się dusić w zbyt ciasnych misach. Prezydent Mariusz Wiśniewski zapowiada kolejne odbruki. Nie tylko na Jeżycach.
– W ostatnich pięciu latach na ponad pięćdziesięciu ulicach w śródmieściu. Tu gdzie tej zieleni zawsze jest mniej ponieważ jest gęsta zabudowa, pojawiła się zieleń – mówił podczas zwołanej u zbiegu ul. Gajowej i Sienkiewicza zastępca prezydenta Poznania Mariusz Wiśniewski.
W zeszłym roku, w tym właśnie miejscu młoty pneumatyczne skruszyły nikomu niepotrzebne połacie asfaltu. Dziś w jego miejscu rosną krzewy i kwiaty. Natomiast w cieniu drzew przysiąść można na jednej z ławek. Skwer zastąpił asfaltową pustynię z inicjatywy osiedlowych radnych.
fot. wPoznaniu.pl
– Skwer widoczny za nami jest zwieńczeniem pracy mieszkańców, radnych osiedlowych oraz Miasta. Udało się go zrealizować dzięki Poznańskiemu Budżetowi Obywatelskiemu. Bardzo dobrze, że takie miejsca powstają i oby było ich jak najwięcej – w ten sposób zapowiedziała starania o kolejne odbruki radna miejska i osiedlowa Justyna Kuberka.
Zieleń sprzyja relacjom sąsiedzkim
Podobnych realizacji jak ta u zbiegu ul. Sinkiewicza i Gajowej jest na Jeżycach, ale nie tylko, znacznie więcej.
– To są nowe drzewa, to są nowe krzewy, to są też miejsca wypoczynku, gdzie można też przysiąść. To chociażby także park kieszonkowy u zbiegu Kassyusza i ulicy Galla Anonima, ale tak także inne realizacje takie jak ta trwająca u zbiegu ul. Taylora, Kościuszki i Taczaka. W tym roku przystąpimy jeszcze między innymi do zielonej metamorfozy ulicy Kilińskiego na Wildzie. Przygotowujemy się również do zmian na ulicy Wyspiańskiego – zdradził Krzysztof Olejniczak, dyrektorz Zarządu Dróg Miejskich.
Jeszcze tylko w tym roku ZDM przeprowadzi nowe nasadzenia na ul. Chłodnej, Lodowej, Lewandowskiej, Kazimierza Wielkiego i na zabrukowanym jeszcze częściowo pl. Cyryla Ratajskiego. Skala podobnych inwestycji i ich odbiór społeczny pokazują, jak bardzo są potrzebne.
– W takiej przestrzeni chętniej spędza się czas, na przykład siedząc w kawiarnianym ogródku i łatwiej nawiązuje się sąsiedzkie relacje – tłumaczy Justyna Kuberka.
Statystyki mówią o tym jasno. Restauratorzy chętniej ustawiają w pasach drogowych ogródki gastronomiczne i stoiska. Ich liczba wzrosła z 360 w 2022 r. do 434 w roku bieżącym.
fot. wPoznaniu.pl
Czytaj także: Dwie osoby zatrzymane po tragedii na obozie harcerskim
