Jednym z elementów Projektu Centrum jest remont ulicy 27 Grudnia, a kwestia potencjalnej wycinki lub przesadzenia drzew była przedmiotem dyskusji mieszkańców i miasta przez ostatnie kilka miesięcy.
Chaos i dyskusje
Spór o rosnące przy ulicy 27 grudnia drzewa, trwał kilka miesięcy. Prezydent Poznania radził się Rady Konsultacyjnej ds. Ochrony Środowiska i Klimatu, mieszkańcy protestowali, ale oficjalnej decyzji ciągle nie było. Choć miasto podkreślało wielokrotnie, że platany i leszczyny nie były przeznaczone do wycinki, miały zostać przycięte lub przesadzone ze względu na tramwaj, który będzie tamtędy przejeżdżał. Eksperci mówili, tak stare drzewa w centrum miasta są niezbędne w obliczu kryzysu klimatycznego. Miasto odpowiadało, że przycięcia gałęzi będą nieznaczne, a wykonawca zabezpieczy ich korzenie.
Miasto jednak podjęło decyzję o wycince drzew
Ostatecznie petycję w obronie drzew podpisało ponad 12 tysięcy mieszkańców. Na początku listopada miasto poinformowało, że planuje przesadzić 14 z 27 drzew. Pozostałe 13 (te w dużo słabszej kondycji) chce jednak wyciąć. Zamiast leszczyn pojawić się miały platany, a przesadzone drzewa miały trafić na skwer Bitwy nad Bzurą oraz skwer Franciszka Rataja. Zezwolenie ze strony RDOŚ było jedynym elementem potrzebnym do tych prac.
Istnieje możliwość realizacji inwestycji bez wycinki drzew
Dokumenty dotyczące planowanych prac trafiły do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Poznaniu. Po przeanalizowaniu sytuacji, Dyrektor RDOŚ nie uzgodnił zezwolenia na usunięcie drzew.
Dyrektor Ochrony Środowiska wydał postanowienie, w którym nie uzgodnił zezwolenia na wycinkę 27 leszczyn na ulicy 27 grudnia. Po przeanalizowaniu wszystkich dokumentów stwierdził, że istnieje możliwość realizacji inwestycji bez wycinki drzew – mówi nam Jacek Przygocki z RDOŚ.