W Opalenicy piłkarze Kolejorza podjęli na meczu sparingowym drużynę Pogoni Szczecin. Mecz odbył się w nietypowym układzie trzech, półgodzinnych tercji. Zawodnicy trenera Broma nie zdobyli żadnej bramki.
Mecz rozpoczął się o godzinie 17.00. W trakcie pierwszej tercji działo się niewiele. Lech miał dwie obiecujące akcje, jednak po żadnej nie udało się zdobyć gola. Po 15 minutach piłkarze z Poznania zaczęli przeważać i dłużej utrzymywali się przy piłce. Jednak to zawodnik Pogoni zdobył jedynego w trakcie meczu gola. W 29 minucie piłkę w bramce Bednarka, umieścił Sebastian Kowalczyk.
W drugiej i trzeciej tercji gra wyglądała coraz gorzej, szczególnie w wykonaniu zawodników z Poznania, którzy odpuszczali krycie i nie pilnowali przeciwników. Lech największą szanse na wyrównanie miał w 58 minucie meczu, kiedy piłkarze Pogoni niemal nie strzelili bramki samobójczej.
W okresie przygotowawczym do następnego sezonu piłkarze Lecha mają zagrać trzy mecze sparingowe. Pierwsze spotkanie z Widzewem Łódź, tegorocznym beniaminkiem, piłkarze Lecha przegrali dwa do jednego. Wówczas zespół grał jeszcze bez nowego szkoleniowca. Dzisiejsze spotkanie również zakończyło się porażką. Trzeci mecz sparingowy Lech rozegra w najbliższy wtorek.