We wtorek od wczesnych godzin rannych policjanci przeprowadzili w Poznaniu i na terenie powiatu poznańskiego akcję „Trzeźwy poranek”. Jedna z kontroli skończyła się policyjnym pościgiem.
7 stycznia od wczesnych godzin porannych, poznańska drogówka wraz z policjantami z powiatu poznańskiego przeprowadziła akcję „Trzeźwy poranek”. W jej trakcie policjanci kontrolowali trzeźwości kierowców. W sumie funkcjonariusze przeprowadzili ponad 5 tys. kontroli. W 3 godziny mundurowi zatrzymali 6 kierowców, którzy po długim weekendzie wsiedli za kierownicę pod wpływem alkoholu. W dwóch przypadkach wynik kierujących wskazywał na stan nietrzeźwości, w czterech – stan po spożyciu alkoholu.
– Wszyscy bez wyjątku stracili prawo jazdy. Ich sprawa trafi do sądu. Oprócz utraty uprawnień do kierowania – pijanych kierowców czekają teraz surowe konsekwencje – wysoka grzywna, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, a nawet kara pozbawienia wolności do lat 3 – informuje mł.asp. Łukasz Paterski z wielkopolskiej policji.
Najwięcej problemów będzie mieć jednak kierowca Fiata Ducato. Na jednej z ulic w Kórniku widząc przed sobą samochody stojące w kolejce do kontroli trzeźwości, zawrócił i pojechał w przeciwnym kierunku. Nie uszło to uwadze policjantów. Gdy radiowozem na sygnałach chcieli go zatrzymać, ten zaczął uciekać.
– Po kilku minutach w miejscowości Czołowo na skrzyżowaniu z DW434 kierujący Fiatem stracił panowanie nad pojazdem i wpadł do przydrożnego rowu. Wyszedł z auta o własnych siłach i postanowił jeszcze spróbować swoich sił uciekając pieszo. Szybko jednak został zatrzymany i obezwładniony przez policjantów – informuje Paterski.
fot. źródło: policja
Po sprawdzeniu 41-letniego mężczyzny w policyjnych systemach, okazało się że w ogóle nie powinien kierować autem, ze względu na to, że miał cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami mechanicznymi. Po badanie alkomatem okazało się także , że w swoim organizmie miał blisko 1,5 promila alkoholu. Przed sądem odpowie za niezatrzymanie się do kontroli oraz jazdę samochodem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu do 5 lat więzienia.
czytaj także: Zablokowana autostrada. Lądował helikopter LPR
