Rosjanin, który w żółto-niebieskich butach poszedł na zakupy w centrum Moskwy może trafić za to do więzienia. Patrol policji uznał, że to nielegalne zgromadzenie. Nie wiadomo tylko, czy chodzi o zgromadzenie lewego buta z prawym czy moskiewscy policjanci mieli jakiś inny pomysł na te interwencję.
Rosyjscy policjanci zatrzymali mężczyznę po wyjściu z centrum handlowego przy placu Teatralnym. Przekonywał, że poszedł kupić prezenty dla żony i córki a kolorowe buty założył bez żadnej intencji. Funkcjonariusze uznali jednak, że to barwy Ukrainy a wyjście po zakupu 40-letniego mieszkańca Moskwy jest polityczną manifestacją i zdaniem policjantów złamaniem 5. artykuł Kodeksu Karnego, więc nieprzestrzegania zasad o organizowaniu wieców. Został ukarany grzywną 10 tysięcy rubli ale na tym jego kłopoty mogą się wcale nie skończyć. Obecnie w Rosji za nielegalną manifestację trafić można nawet do więzienia na 15 lat.
W Rosji zatrzymano już ponad 15 tysięcy osób, które protestowały przeciwko wojnie w Ukrainie.
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl