Czy to poznańska oszczędność? Tworzą miski i domowe ozdoby z… kawowych fusów

Z pozoru do niczego nieprzydatne, kawowe fusy mogą zyskać drugie życie. Nie chodzi tu wcale o poznańską oszczędność, ale o ekologię.

Naukowcy z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza badają kawowe fusy. Wszystko po to aby w naszej przestrzeni było mniej plastiku. Okazuje się, że fusy mogą sprawdzić się m.in. przy produkcji misek, akcesoriów kuchennych i ozdób domowych. Chodzi głównie o tzw. napełniacze tworzyw sztucznych.

– Otaczające nas tworzywa sztuczne, które w zasadzie towarzyszą nam w różnych aspektach życia np. w samochodzie, w kuchni, oprócz polimeru zawierają napełniacze. Może być to kreda i inne produkty mineralne. Te napełniacze występują np. w kolorowych, plastikowych miskach. Chcemy zastąpić je fusami od kawy, czyli odpadami z roślin. W przyszłości te produkty mogą być więc wykonane nie z polimeru a z biopolimeru – powiedział prof. Robert Przekop z Centrum Zaawansowanych Technologii UAM.

fot. UAM

Bardziej ekologicznie

Nowy materiał powstały z kawowych fusów ma być wykorzystany m.in. do produkcji rzeczy wielorazowego użytku. Chodzi o to, aby powstały produkt był nie tylko bardziej ekologiczny ale również wykorzystywany wielokrotnie, a nie jednorazowo. W badaniach naukowców pomagają chętni pracownicy UAM, którzy do specjalnych białych pojemników zbierają fusy po kawie.

– Im dłużej użytkujemy rzeczy tym bardziej są one przyjazne środowisku. Wyroby z naszych materiałów mają być jak najbardziej trwałe. Możliwe, że za około dwa lata opracujemy materiał, z którego będą mogły powstać pierwsze produkty z kawowych fusów – dodaje prof. Robert Przekop.

Czytaj także: Tak będą świętować imieniny miasta. Zobacz plan wydarzeń | wpoznaniu.pl

Monika Statucka
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl