Miejski radny Andrzej Rataj w interpelacji do prezydenta Poznania zapytał, czy będzie można częściej zwiedzać Kopiec Wolności na poznańskiej Malcie.
O Kopcu Wolności
W tym roku Kopiec Wolności obchodzi swoje 100-lecie. Wzgórze powstało z myślą o uczczeniu zwycięskiego Powstania Wielkopolskiego, a także odzyskania niepodległości przez Polskę. Podczas II wojny światowej, jako symbol polskiego narodu, został zniszczony przez niemieckich okupantów. Po wojnie ówczesne władze nie planowały odbudowy obiektu.
Dopiero po 1980 roku podjęto działania mające na celu odtworzenie wzgórza. Najpierw pod pretekstem składowania ziemi wydobywanej z dna pogłębianego Jeziora Maltańskiego, a następnie oficjalnie w ramach utworzonego w 1984 roku Społecznego Komitetu Odbudowy Kopca Wolności. Na realizację zamierzonego pomysłu zabrakło jednak pieniędzy. W kolejnych latach po 1990 roku z budżetu miejskiego przeznaczano różne kwoty na odbudowę obiektu, niestety nie były to sumy wystarczające, aby remont kopca ukończyć.
W 2004 roku pojawiło się stowarzyszenie, które zajęło się dokończeniem prac renowacyjnych kopca. W planach wzgórze miało mieć blisko 30 metrów wysokości. Dodatkowo była zaplanowana platforma widokowa z ławeczkami i oświetleniem, a także pomnik orła wzbijającego się do lotu. Niestety, plany nie zostały zrealizowane. 4 lata temu, podczas setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości i setnej rocznicy wybuchu Powstania Wielkopolskiego, zostały przeprowadzone prace budowlane, dzięki którym turyści i mieszkańcy Poznania mogą zwiedzać obiekt podczas tych dwóch świąt.
Jaki pomysł ma radny?
Zdaniem radnego Andrzeja Rataja, Kopiec Wolności jako szczególne miejsce w Poznaniu, powinien być udostępniany mieszkańcom i turystom częściej niż kilka razy w roku. Radny proponuje, aby dla niewielkiej liczby odwiedzających otworzyć wejście na kopiec na przykład we wszystkie święta państwowe i narodowe oraz w pierwszy weekend każdego miesiąca.
Kopiec z wadami
Jak informuje Urząd Miasta – odpowiadając radnemu – wadą kopca jest wewnętrzna budowa i dlatego, jak uważają geolodzy nie ma możliwości swobodnego użytkowania obiektu.
Zgodnie z opinią geotechniczną z 2016 r. oraz dokumentacją powykonawczą modernizacji Kopca z 2018 r. jego wnętrze tworzą nasypy zawierające liczne domieszki odpadów, a stateczność skarp jest na tyle niezadawalająca, że nie pozwala na dopuszczenie go do swobodnego użytkowania. W związku z tym wejście możliwe jest tylko w określone dni. Stan Kopca Wolności od 2018 r. jest cyklicznie badany przez geodetę, który nie stwierdził osiadania obiektu – informują urzędnicy.
Oznacza to, że Kopiec Wolności będzie nadal niedostępny dla zwiedzających. Wejść na niego będzie można jedynie 11 listopada w Święto Niepodległości oraz 27 grudnia w rocznicę Powstania Wielkopolskiego, a więc za kilka dni.
