Piłkarze Warty Poznań nie zwalniają tempa. W piątkowy wieczór przy Drodze Dębińskiej “Zieloni” pokonali wicelidera tabeli – Stal Stalowa Wola 3:1, odnosząc czwarte ligowe zwycięstwo z rzędu i awansując na 3. miejsce w Betclic 2 Lidze.
Gol na wagę radości i… kołyski
Pierwsza połowa była wyrównana, ale to gospodarze pierwsi znaleźli drogę do siatki. W 35. minucie po dośrodkowaniu Marcela Stefaniaka z rzutu wolnego gola zdobył Tomasz Wojcinowicz. Zawodnicy uczcili trafienie wyjątkową celebracją – “kołyską” dla trenera Dawida Tokarczyka, któremu w tym tygodniu urodziła się córka.
Szymanek i Zylla dobijają rywala
Po przerwie Stal ruszyła do ataku, jednak obrona Warty i bramkarz Leo Przybylak dobrze kontrolowali sytuację. W 73. minucie drugiego gola dla gospodarzy zdobył rezerwowy Kacper Szymanek, który popisał się pewnym strzałem w polu karnym. Chwilę później, w 78. minucie, na listę strzelców wpisał się Marcel Zylla po świetnym podaniu Kamila Kumocha.
Honorowe trafienie dla gości padło w 82. minucie. Olaf Nowak pokonał Przybylaka efektownym uderzeniem z dystansu, ale nie wpłynęło to na końcowy wynik.
Pełne trybuny i seria zwycięstw
Spotkanie rozgrywane przy komplecie publiczności w “Ogródku” było trzecim meczem Warty w ciągu sześciu dni. Drużyna zakończyła intensywny tydzień w najlepszy możliwy sposób – czwartą wygraną z rzędu.
Dzięki temu triumfowi poznaniacy wskoczyli na podium tabeli Betclic 2 Ligi. W kolejnym meczu Warta zmierzy się na wyjeździe z Podbeskidziem Bielsko-Biała.
czytaj: także: Warta znów zwycięska. Pokonała Sokoła Kleczew 3:2
