Czesi przestraszyli się poznańskich kibiców i wprowadzili sprzedaż biletów tylko za okazaniem dokumentu potwierdzającego czeskie obywatelstwo. To kolejny klub na długiej liście, który przed wizytą fanów Lecha Poznań wprowadza środki ostrożności.
Lech Poznań zmierzy się z czeską Sigmą Ołomuniec na wyjeździe. To ostatni w tej rundzie mecz Ligii Konferencji. Wynik zarówno dla Lecha jak i dla Sigmy przesądzi o dalszej grze w europejskich pucharach. Fani Kolejorza jak zawsze tłumnie wybierają się by dopingować swoich zawodników w trakcie ważnego spotkania. Reakcja lokalnej drużyny zdaje się wpisywać w nową tradycję – lęku przed wizytą kibiców Lecha Poznań.
Oprócz biletów dostępnych dla gości na stadion w Ołomuńcu mógł wejść każdy. Jednak ze względu na opinię jaką mają kibole z Poznania, władze klubu wprowadziły ograniczenie w sprzedaży. Żeby uzyskać wejściówkę na mecz trzeba udowodnić czeskie obywatelstwo.
„Ze względów bezpieczeństwa oraz zgodnie z zaleceniami odpowiednich organów, Sigma zmuszona była ograniczyć pierwotnie planowaną sprzedaż biletów na mecz ostatniej kolejki fazy grupowej Ligi Konferencyjnej UEFA z Lechem Poznań” – czytamy na stronie internetowej klubu.
Wcześniej specjalne środki bezpieczeństwa wprowadzono w Madrycie podczas meczu z tamtejszym Rayo. Przedtem Lech dostał od UFEA karę za zachowanie kibiców podczas rywalizacji na Gibraltarze. Z jednej strony kibice Lecha Poznań są dumą dla miasta i klubu, z drugiej niestety czasami odpowiadają za antyreklamę.













