O czerwonej farbie na ogrodzeniu rosyjskiego konsulatu poinformował nas czytelnik. Jak przekazał nam jeden z policjantów, którzy pilnują konsulatu, tabliczka przy wjeździe na posesję zajmowaną przez rosyjską placówkę dyplomatyczną, jest oblana już od dłuższego czasu. Rosjanie cały czas jej jednak nie czyszczą.
Zarówno poznaniacy jak i uchodźcy z Ukrainy kilkukrotnie spotykali się pod wejściem do konsulatu na protestach. Na manifestację przynoszono flagi, transparenty i poplamione na czerwono dziecięce ubrania. Ten kolor ma symbolizować krew, którą przelewa rosyjska armia w Ukrainie. W Poznaniu już wcześniej dochodziło do wyrazów sprzeciwu.
Niedługo po wybuchu wojny czerwoną farbą oblano Pomnik Bohaterów, który upamiętnia radzieckich żołnierzy poległych w trakcie wyzwalania Poznania. Farba nie znikała z obelisku na poznańskiej cytadeli niemal przez dwa miesiące. Dodatkowo w międzyczasie pojawiały się tam kolejne elementy świadczące o sprzeciwie mieszkańców poznania. Pomnik obwiązano taśmą w barwach Ukrainy, przytwierdzono do niego tablice z patriotycznymi hasłami oraz malowano szubienicę z nazwiskiem prezydenta Rosji.
Oblewanie związanych z Rosją symboli i osób miało miejsce też w innych miejscach kraju. Najgłośniejszym wydarzeniem było oblanie w Warszawie ambasadora Rosji 9 maja w rosyjski Dzień Zwycięstwa.
Najnowsze
-
Poznaniak zamieszkał w Dreźnie. Odnowiono dla niego wybieg
21 kwietnia 2025 -
Jest jak prawdziwy. Mercedes-Benz ale z klocków Lego
21 kwietnia 2025 -
Msza św. w intencji papieża Franciszka
21 kwietnia 2025 -
Nie żyje papież Franciszek
21 kwietnia 2025 -
Pożar drzew i ściółki w Poznaniu. Mógł spłonąć cały las
21 kwietnia 2025 -
Spalone auto. Na szczęście nikt nie ucierpiał
21 kwietnia 2025