Urlop tacierzyński to określenie potoczne. Tak naprawdę jest to część urlopu macierzyńskiego, którą wykorzystuje mężczyzna. Pracujący tata ma prawo do 9 tygodni urlopu rodzicielskiego, których nie może przekazać mamie. 4 na 5 mężczyzn jednak nie wykorzystuje możliwości oferowanych przez Kodeks pracy.
Dlaczego mężczyźni tak niechętnie decydują się wziąć urlop tacierzyński? Powodów jest mnóstwo. Jednak 53 proc. ojców deklaruje, że nie decyduje się na to, bo boi się, że będzie to źle odebrane w pracy. 33 proc. z nich mówi wprost o niechęci pracodawców wobec ich decyzji o skorzystaniu z urlopu.
Jak wyglądają procenty…
Urlopy tacierzyńskie obowiązują od kwietnia 2023 roku. Mimo że mężczyźni mają możliwość korzystania z 9 tygodni urlopu rodzicielskiego, wciąż rzadko decydują się na taki krok.
– Nie dysponujemy danymi dotyczącymi samego Poznania. W skali całego kraju statystki kształtują się następująco: 2023 rok – 19 tys. ojców, 2024 rok – 42 tys. ojców. Nie ma jeszcze danych za 2025 rok. – poinformowała Marta Komorska, Oddział Promocji Gabinetu Prezydenta Urzędu Miasta Poznania.
Oznacza to, że w ciągu roku nastąpił wzrost na poziomie 10 proc. W roku 2023 zaledwie 7 proc. mężczyzn zdecydowało się na wzięcie urlopu rodzicielskiego, natomiast rok później to już 17 proc. Mimo że statystyki rosną, wciąż 80 proc. ojców nie sięga po ten przywilej.
Według danych ZUS z roku na rok rośnie zainteresowanie urlopem rodzicielskim wśród mężczyzn, ale na krótszy czas niż przysługujące 9 tygodni. Zazwyczaj panowie korzystają z niecałych 5 tygodni. W 2023 roku średnio było to 49 dni, rok później – 47 dni, natomiast rok 2025 to 40 dni.
Skąd się bierze spadek?
Ojcowie najczęściej biorą urlop rodzicielski tuż po narodzinach dziecka. Najczęściej są to pierwsze dwa tygodnie. Choć i tu zauważalny jest spadek zainteresowania. W roku 2023 na taki krok zdecydowało się 182 tysiące panów. W 2024 to już 162 tysiące a w bieżącym roku do sierpnia to 91,6 tysięcy.
Wielu ojców nie wie, że urlop rodzicielski może wykorzystać do 6 roku życia dziecka.
Poznań chce podnosić statystyki
Żeby to zmienić Poznań wystartował od października z kampanią społeczno-edukacyjną „Weź 9, Tato!”. Miasto chce zachęcać ojców do korzystania z przysługujących im wolnych dni. Akcja ma też promować partnerstwo w rodzinie. To też okazja do przypomnienia, że wspólny czas z dzieckiem od pierwszych miesięcy życia to ogromna wartość – zarówno dla rodziny, jak i dla samego rodzica.
Kampania ma pokazać, że urlop tacierzyński może przynosić korzyści dla całej rodziny. Przede wszystkim budowanie więzi między dzieckiem a ojcem. Badania pokazują, że sprzyja to rozwojowi społecznemu i emocjonalnemu. Dodatkowo to wsparcie dla partnerki. U matek zmniejsza ryzyko depresji poporodowej i ułatwia powrót do pracy.






Kampania społeczno-edukacyjna Weź 9, Tato! prowadzona przez Miasto Poznań/Źr. poznan.pl
Kilka praktycznych rad
Urlop rodzicielski przy jednym dziecku to 41 tygodni. Każdy pracujący tata ma prawo wziąć z tego 9 tygodni. To część zarezerwowana wyłącznie dla ojca i nie ma możliwości przeniesienia tego na matkę.
Z urlopu rodzicielskiego można skorzystać do momentu ukończenia przez dziecko szóstego roku życia. Standardowo zasiłek pobierany z ZUS podczas urlopu rodzicielskiego wynosi 70 proc. pensji. Co bardzo ważne, w trakcie trwania takiego urlopu pracodawca nie możne nas zwolnić. Po jego zakończeniu, zapewniona jest gwarancja powrotu na to samo lub równorzędne stanowisko.
Współpraca: Adam Suwary





