O tej sprawie poinformował poznański ogród zoologiczny na swoim profilu na Facebooku.
Sekcja zwłok słonicy Kingi, która odeszła 14 października, odbyła się w ostatni czwartek.
– „Do pracy nad sekcją zaprosiliśmy doświadczonych lekarzy weterynarii z kilku ogrodów zoologicznych. Serdecznie dziękujemy wszystkim specjalistom z Gdańska, Łodzi, Chorzowa oraz Warszawy, za profesjonalizm, wsparcie i współpracę – zaangażowanie tylu ekspertów pozwoli nam lepiej zrozumieć przyczyny śmierci Kingi”’ – na Facebooku pracownicy poznańskiego ogrodu zoologicznego.
Na ostateczny raport z sekcji, trzeba będzie jeszcze poczekać. Trwają szczegółowe badania histopatologiczne oraz analizy laboratoryjne. O wynikach Zoo ma poinformować, gdy tylko będą one dostępne.
Podczas sekcji zwłok, doszło do dziwnego incydentu.
– „… wszystkim, którzy próbowali zakłócić przebieg sekcji, a nawet podejmowali działania, by dostać się do pomieszczeń zamkniętych, przekazujemy, że odbyła się ona zgodnie z przepisami prawa, sztuką weterynaryjną i najwyższymi standardami” – napisali na FB, pracownicy Zoo.
Kim były osoby, które chciały wejść w miejsce, gdzie odbywała się sekcja zwłok, tego opiekunowie zwierząt nie napisali. Wiadomo natomiast, że od dłuższego czasu mierzą się oni z falą krytyki i hejtu. Ostatnio opublikowali nawet list otwarty, w którym mówią głośno o tym co ich spotyka. O tej sprawie można przeczytać TUTAJ.