Kulik wielki to ptak zagrożony wyginięciem. Ostatnio trzy pary lęgowe zaobserwowano w Lesznie. Wolontariusze zbierają pieniądze, aby im pomóc.
Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków zbiera pieniądze na ratowanie zagrożonego wyginięciem kulika wielkiego. W ostatnim czasie wolontariusze leszczyńskiego oddziału zwrócili uwagę na ostatnie trzy pary lęgowe tego gatunku, które na swój nowy dom wybrały Dolinę Dąbroczni w okolicach Rawicza. To jedna z ostatnich ostoi lęgowych kulika. Niestety, tylko dwa z trzech zlokalizowanych gniazd tych ptaków przetrwały.
Wyjątkowe ptaki
Kuliki to piękne, jedne z największych w Europie ptaki siewkowe. Osiąga od 50 do 65 centymetrów długości ciała. Jego populacja jednak drastycznie maleje. Na początku lat 2000. szacowano, że mieszka ich w Polsce około 650 do 700 par. Natomiast w latach 2013-2018 liczba ta spadła do 250, a nawet 120 par. Główną przyczyną spadku populacji jest niszczenie gniazd w wyniku intensyfikacji prac agrotechnicznych na łąkach oraz silnej presji drapieżników.
Pomóż je uratować
Aby ochronić wymierającą populację, OTOP postanowiło wdrożyć długofalowy program ochrony czynnej. Polega on na wyszukiwaniu gniazd, zbieraniu jaj do inkubacji i odchowie młodych ptaków do momentu osiągnięcia przez nie umiejętności latania, a następnie ich wypuszczeniu. Wszystko to za zgodą i pod nadzorem Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Poznaniu.
Do tego jednak potrzebne jest zaangażowanie leszczyńskich wolontariuszy, ale także pieniądze. Te wpłacić można za pośrednictwem zbiórki.
Na co trafią pieniądze?
Zebrane środki pozwolą na pokrycie kosztów wyszukiwania gniazd, transportu jaj, ich inkubacji, a także wymagającego specjalistycznej wiedzy odchowu młodych i opieki weterynaryjnej nad nimi. Co więcej, pieniądze pozwolą na edukację właścicieli łąk i pól, które są rewirami lęgowymi kulików. Miejsca te oznaczane będą także specjalnymi tabliczkami. Środki pozwolą również na zakup ogrodzeń, które uchronią gniazda przed drapieżnikami.